Brytyjska Izba Gmin opublikowała dokument, na podstawie którego muzułmanie na Wyspach będą otrzymywać wyższe dodatki na drugą żonę. Obecnie mężczyzna wyznający islam i jego pierwsza żona otrzymują 114,85 funtów tygodniowo. Na drugą żonę dostają już znacznie mniej, bo jedynie 40 funtów.

Związki poligamiczne w Wielkiej Brytanii są uznawane, jeśli zawarte zostały w krajach, gdzie są one zgodne z prawem.

Jak informuje „The Times”, w Wielkiej Brytanii obserwujemy prawdziwy „wysyp” związków małżeńskich zawieranych według prawa szariatu i przy pomocy szariackich organów sprawiedliwości. Dzieje się tak przede wszystkim dlatego, że młode pokolenie muzułmanów na Wyspach wyznaje bardziej radykalną formę islamu niż ich rodzice, którzy przyjechali do Wielkiej Brytanii jako imigranci. Według większości źródeł dziś na Wyspach mieszka około 100 tysięcy par, które żyją w tzw. szariackich związkach poligamicznych. Druga i kolejna żona w związkach poligamicznych nie ma żadnych praw do majątku męża gdy dochodzi do rozwodu czy innych podziałów majątkowych..

W roku 2008 rząd Tony’ego Blaira zezwolił mężczyznom posiadającym więcej niż jedną żona składać wnioski o tzw. dodatek socjalny na drugą żonę, ale tylko w przypadku, gdy związek został zawarty w kraju, gdzie takie związki są zgodne z prawem.

pch24.pl

3 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. azar
    azar :

    Tak jest, bo muslimy za wolno się rozmnażają. Potrzeba ich jeszcze więcej. W planach jest, że będą większością w 2035, przejmą władzę i ustanowią prawo szariatu a tu zonk – za wolno się rozmnażają. Muszą mieć więcej żon i więcej kasy.
    A chrześcijanie na jaki dodatek mogą liczyć za to że są chrześcijanami?

  2. jaroslaus
    jaroslaus :

    zobaczycie, że od tego tylko krok do uznania “związków pedofilskich” – tzn. tego tak nie nazwą, tylko zaczną uznawać związki małżeńskie zawierane u ciapatych, gdzie “żona” będzie mieć np 10 lat. A po jakimś czasie odezwą się rdzenni pedofile – ale jak to? oto nie jest równość wobec prawa1 oni mogą i my tez chcemy! – i tak to będzie wyglądać.