Wiceszef lokalnego rządu Martin McGuinness powiedział po ogłoszeniu wyników czwartkowego referendum, że brytyjskie władze powinny rozpisać referendum ws. wystąpienia Ulsteru ze Zjednoczonego Królestwa i połączenia się z Irlandią.

McGuiness, zajmujący w regionalnym rządzie stanowisko wicepremiera, powiedział w piątek, że rząd brytyjski utracił demokratyczny mandat do reprezentowania poglądów Irlandii Północnej w jakichkolwiek przyszłych negocjacjach z UE.

„Uważam, że ciąży na nim polityczny imperatyw rozpisania ‘border poll’ (czyli wyborów ws. granic)”– powiedział McGuinness. Jego zdaniem sytuacja stała się niepewna i trudna do przewidzenia, a decyzja Brytyjczyków może mieć daleko idące skutki dla północnoirlandzkiej gospodarki.

Wcześniej Declan Kearney, przewodniczący partii Sinn Fein, największej partii narodowej w Irlandii Północnej oświadczył, że jeśli Wielka Brytania opuści Unię Europejską, to brytyjski rząd “utraci wszelki mandat”, by reprezentować interesy mieszkańców Irlandii Północnej.

“Border poll” nazwano północnoirlandzkie referendum z 1973 roku w sprawie zakończenia podziału Irlandii. Wówczas zdecydowana większość głosujących opowiedziała się za pozostaniem Irlandii Północnej w składzie Zjednoczonego Królestwa.

PAP / forsal.pl / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply