Premier Węgier Viktor Orban w wywiadzie dla radia Kossuth kolejny raz zabrał głos w sprawie kryzysu migracyjnego, który tak doświadczył Węgrów.
Orban stwierdizł, że odpowiedzialność za migrantów nie może brać tylko Europa. Uznał, że do rozwiązania problemu powinny włączyć się także USA, państwa arabskie oraz Rosja. O rozsiedlaniu nielegalnych imigrantów na różnych kontynentach wezwał jeszcze wczoraj w czasie sesji Zgromadzenia Ogólnego ONZ.
Węgierski premier, zwracają uwagę na to, że około czterech piątych migrantów stanowią mężczyźni, nazwał ich “migrantami ekonomicznymi”. “Skoro ich życie nie jest zagrożone, dotarli do bezpiecznego kraju, to nie powinni podróżować dalej. Nie można być uchodźcą na papierze i wybierać sobie kraju docelowego” – słowa Orbana cytuje portal Interia. Jak podsumował imigracyjna fala bardziej przypomina armię niż uchodźców.
Od początku roku do Węgier przybyło około 300 tys. nielegalnych imigrantów z Bliskiego Wschodu i Afryki. Rząd Orbana natychmiast uszczelnił granice zaostrzając kary ze ich nielegalne przekraczanie.
fakty.interia.pl/kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!