Czeski prezydent Milos Zeman uznał, że stawianie warunku ustąpienia Baszara al-Asada jest niedopuszczalnym “mieszaniem się w wewnętrzne sprawy Syrii”.

Zeman udzielił wywiadu czeskiemu portalowi Parlamentni Listy. Powiedział w nim, że jeśli któryś z arabskich liderów żądałby od Baracka Obamy ustąpienia ze stanowiska prezydenta USA Amerykanie uznaliby to za wtrącanie się w ich wewnętrzne sprawy. Tymczasem państwa zachodnie właśnie w ten sposób zachowują się wobec Syrii. Zeman całkowicie nie zgodził się również z obciążaniem prezydenta Syrii Baszara al-Asada za kryzys migracyjny w Europie. Al-Asad musiałby by być “globalnym liderem” kpił Zeman, skoro wywołał migrację z Pakistanu, Sudanu, Senegalu, Erytrei, Libii, Etopii, Iraku i Afganistanu bo także z tych krajów napływali przybysze do Europy.

Zeman gruntownie skrytykował politykę interwencji militarnych na Bliskim Wchodzie. Jak uznał przyniosła ona negatywne skutki w Iraku i Libii więc nie ma powodu by kontynuować ją w Syrii.

almasdarnews.com/kresy.pl

5 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

        • wojewodamichal1
          wojewodamichal1 :

          ile nie pokręciłem… czasami gada rzeczy, które mu ślina na język przyniesie, co na tym forum jest standardem, ale jako prezydentowi kraju już nie koniecznie wypada. Lubi też chłop sobie trącić, a nie zawsze powinien. Wydaje mi się, że miał też problemy natury korupcyjnej, choć akurat w tym nie bedę upierał. Z drugiej strony sporo jego wypowiedzi, jest po prostu w tzw “samo sedno” i bardzo wiele akurat mi osobiście się podoba. Do tego jego niechęć do dziennikarzy jest dla mnie super. Trudno się nie zgodzić w 100% z opinią o dziennikarstwie “gównego nórtu”. A podsumowując – Akurat ja nie lubię sugestii “u sąsiada trawa bardziej zielona” . Choć nie dotyczy to zapewne Pan wypowiedzi – uważam, że należy bronić tego co Polskie. I w dyskusji z niepolakami broniłbym nawet takiego cymbała jakim był poprzedni prezydent [choć pewnie musiałbym po tym sporo wypić]. Nie toleruję wypowiedzi typu “w Polsce się nie da” lub “to Polska właśnie” itp – bo to są wypowiedzi ludzi przegranych, często bez jakiejkolwiek walki. Proszę odebrać tą odpowiedź jako odpowiedź ogólną – nie była ona skierowana personalnie do Pana jako jakiś wytyk. Pozdrawiam