Wyspiarskie państwo chce uregulować zobowiązanie sięgające 276 milionów dolarów dostawami alkoholu.

Kubańczycy są w trakcie negocjacji z Czechami dotyczącymi spłaty swojego starego długu. Podczas rozmów strona kubańska zaoferowała dostawy rumu w miejsce pieniędzy. Informacja została potwierdzona przez przedstawicieli czeskiego ministerstwa finansów. Według wyliczeń mediów, jeżeli rząd zgodziłby się na transakcję, to licząc według aktualnego spożycia trunku wystarczyłoby na ponad sto lat.

Czeskiego Biuro Statystyczne podało, że w 2015 r. kraj kupił od Kubańczyków rum za za kwotę dwóch milionów dolarów.

CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Straciliśmy wielkiego myśliciela – Łukaszenko o śmierci Castro

Jednak czeskie ministerstwo finansów odrzuciło propozycje Kubańczyków, podkreślając że chcieliby spłaty przynajmniej części długu w pieniądzu. Czeska media podały, że Hawana proponuje również spłatę długu w lekach, jednak i to rozwiązanie jest nie do przyjęcia z powodu braku unijnych certyfikatów dla kubańskich wyrobów farmaceutycznych.

Dług zagraniczny Kuby wynosi około 24,7 mld dolarów, co stanowi 31 proc. PKB kraju.W ostatnim czasie długi umorzyły m.in. Japonia, Meksyk i Rosja, które anulowała Kubie zobowiązania w wysokości aż 32 mld dolarów.

kresy.pl / rp.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply