W imieniu największej partii opozycyjnej na Węgrzech sprzeciw wobec poboru etnicznych Węgrów z Zakarpacia do ukraińskiej armii wyraził wiceszef ugrupowania István Szávay.
Jobbik skrytykował sekretarza stanu w węgierskim resorcie spraw zagranicznych László Szabó za bierną w opinii ugrupowania postawę wobec poboru Węgrów z Zakarpacia do ukraińskiej armii. Według narodowców z Jobbiku rząd węgierski nie dba o “integralność węgierskich rodzin” zamieszkujących ten fragment ukraińskiego terytorium, gdzie mieszka ok. 180 tys. Madziarów.
István Szavay wymienił ponadto w swoim wystąpieniu w parlamencie kilka problemów, jakie jego zdaniem dotykają społeczność węgierską na Zakarpaciu. Wskazał on między innymi na trudną sytuację socjalną, spowodowaną m.in. wysoką inflacją na Ukrainie. Jednym z problemów są także trudności z szybkim przekraczenim granicy między Węgrami a obwodem zakarpackim. Według polityka Jobbiku wiele zastrzeżeń budzi zachowanie celników wobec osób przekraczających granicę państwową.
Pobór do wojska na Ukrainie Szavay nazwał “brutalnym i okropnym”. Wiceszef Jobbiku powiedział, że “jeden zabity Węgier to o jednego za dużo”, stanowczo sprzeciwiając się uczestnictwu Węgrów w konflikcie w Donbasie.
jobbik.com / Kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!