Mieszkańcy bułgarskiego miasta Samokow wyszli na ulice w proteście przeciwko nowemu ośrodkowi dla imigrantów.

Samokow jest miastem położonym 60 kilometrów od stolicy kraju Sofii. Jego mieszkańcy obawiają się, że władze zamierzają otworzyć w pobliskich koszarach nowy obóz dla imigrantów. Podejrzenia mieszkańców wzbudziła wizyta przedstawicieli MSW w okolicy, którzy dokonali także inspekcji koszar. Stojący na czele protestu mer miasta Władimir Georgijew podkreślił, że wszystko odbyło się po kryjomu.

Protestujący Bułgarzy zwrócili się z apelem do władz kraju i ogłosili, że nie pozwolą na utworzenie ośrodka dla imigrantów.

Ministerstwo spraw wewnętrznych zaprzeczyło, jakoby były plany utworzenia takiego ośrodka. Wiadomo jednak, że zapadła decyzja o stworzeniu kilku takich miejsc nie podając przy tym ich lokalizacji. Bułgarzy są nastawieni anty-imigrancko i obawiają się, że ośrodki zostaną umieszczone blisko ich miejsc zamieszkania. Z tego powodu dochodzi do coraz większej ilości protestów. Ostatnio odbyły się one w Sofii i Burgas.

PAP/KRESY.PL

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply