Uczniowie, których przynajmniej jeden rodzic jest imigrantem stanowią 85% dzieci z najsłabszymi wynikami
Przewodnicząca szwedzkiej agencji edukacyjnej Anna Ekstrom powiedziała: „Wiemy na pewno, że dzieci imigrantów na ogół gorzej radzą sobie w szkołach. Teraz mamy również dane liczbowe, które obrazują skalę tego zjawiska.” Według niej rozwiązaniem problemu byłaby większa liczba tłumaczy oraz nauczycieli mówiących w językach imigrantów.
Według danych rządu w Szwecji mieszka aktualnie 5% więcej dzieci z rodzin imigranckich w stosunku do 2006 roku. Z kolei w ciągu ostatnich dziesięciu lat średnie wyniki sprawdzianów z przedmiotów ścisłych i czytania spadły o 20%, a z matematyki – o 15%. Według ankiet PISA Szwecja gwałtownie spada w rankingu zdolności dzieci w ciągu ostatnich 10 lat.
kresy.pl / polishexpress.co.uk
Uczeń migrant potrzebuje tłumacza. A języka nauczyć sie nie moze, bo za tępy. Co da tłumaczenie takiemu tumanowi? No i jak skonczy szkołę, to na pracodawcy też wymusi zatrudnianie tłumacza?
oczywiście, że tak, co Ty w ogóle myślałeś?