By zostać nauczycielem Szwed musi studiować 4 i pół roku. Po tym czasie otrzymuje specjalny certyfikat i może rozpocząć pracę w szkole. Szwedzki minister edukacji Gustav Fridolin chce zrobić wyjątek dal imigrantów. Mieliby oni przechodzić roczny kurs. Nie będzie na nim jednak wymagana znajomości języka szwedzkiego.
Według planów ministra edukacji nowy przepis wejdzie w życie w kwietniu. Zgodnie ze zmianami imigranci by zostać nauczycielami będą musieli przejść roczny kurs. Nie będzie na nim jednak wymagana znajomości języka szwedzkiego.
Nowe przepisy mają ułatwić karierę zawodową nauczycielom z innych krajów, którzy przybyli do Szwecji i nie znają miejscowego języka.
Przepisy korzystne dla imigrantów są jednak krytykowane przez Krajowy Związek Nauczycieli.
ndie / Kresy.pl
Proponuję to samo zrobić z lekarzami, prawnikami, inżynierami. Pytanie czy stworzy Szwecja alternatywny system cywilizacyjny (dwie cywilizacje obok siebie) czy zrówna poziomem do Afryki.
W Szwecji to jedna wielka bzdura goni jeszcze jedną większą bzdurę. Im to się już w głowach całkowicie pojebało.
Tzn.co ? Dzieci w klasie będą musiały nauczyć się arabskiego??
Tak, a co ?? niech uczą sie od młodości , jeszcze trochę i kalifat szwedzki :-((((
W Szwecji ton nadają Żydz w rodzaju Barbary Spectre. To wyrafinowana zemsta za nieprzyjmowanie Żydów w czasie II Wojny. Żydzi nienawidzą nordyków. Chcą by się zmieszali z negrami i w ten sposób wygineli w ciągu kilku pokoleń.
A ja się pytam po co w ogóle Szwedom ten szwedzki język? Przecież nikt poza Szwedami się nim nie posługuje, co prostą drogą prowadzi do wyobcowania Szwedów z multikulturalnej szwedzkiej społeczności, powstawania różnych ksenofobicznych i rasistowskich postaw a w ogóle to w Szwecji trzeba wprowadzić jako urzędowy język arabski, żeby uchodźcy nie czuli się dyskryminowani:)