Szczególny rosyjski więzień Łukaszenki już na wolności

Dopiero dziś na jaw wyszło, że były dyrektor rosyjskiej korporacji “Uralkalij” Władisław Baumgertner został uwolniony dwa tygodnie temu. Poinformował o tym, w wywiadzie dla “Wall Street Journal” obecny szef firmy Dmitrij Osipow.

Osipow twierdzi, że spotkał się ze swoim poprzednikiem, który już swobodnie porusza się po Moskwie mimo, że niedawno przedłużono mu okres przebywania w areszcie domowym. Jest to kolejna ważna informacja, po tym jak okazało się, że postępowanie przeciw Baumgernterowi, byłemu współwłaścicielowi “Uralkalij” Sulejmanowi Kerimowowi, oraz ich dwóch współpracownikom z ramienia białoruskiej firmy “Biełruskalij” 11 września przejęła rosyjska Prokuratura Generalna.

Baumgertner i wspólnicy podejrzani są o nielegalne praktyki w czasie gdy “Uralkalij” przygotowywał powstanie konsorcjum ze swoim białoruskim odpowiednikiem. Obie firmy są światowymi potentatami w branży nawozów potasowych. Okazało się, że władze rosyjskiej spółki symulowały wspólne działania po to by przejąć klientów “Biełaruskalij”. Z tego powodu menadżerowie “Uralkalij” znaleźli się na celowniku władz Białorusi. W sierpniu białoruski premier zaprosił do Mińska samego Baumgertnera na negocjacje, tyle, że natychmiast po przybyciu został on aresztowany i mimo protestów rosyjskich władz spędził w białoruskim więzieniu dwa miesiące. 22 października tego roku został przekazany do dyspozycji rosyjskich organów ścigania, które zobowiązały się do kontynuowania postępowania.

W październiku 2013 r. funkcjonariusze białoruskiego KGB próbowali porwać z dowrca kolejowego w Moskwie innego menadżera “Uralkalij” Dmitrija Samojłowa czemu przeszkodziła wówczas interwencja rosyjskiej policji.

tut.by/kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply