W Internecie pojawił się filmik, na którym zamaskowana postać przedstawiająca się jako pracownik rosyjskich służb specjalnych opowiada, że za zgodą premiera Putina w Rosji organizowany jest zamach na Łukaszenkę.

Mężczyzna w kominiarce, silnie zmodyfikowanym dla ukrycia swojej tożsamości, głosem mówi, że Łukaszenko nie podoba mu się jako człowiek i jako polityk oraz nie zgadza się, żeby Białoruś budowała swój dobrobyt za pieniądze Rosji. Jednak nie zgadza się na fizyczne wyeliminowanie białoruskiego prezydenta. Według niego, żeby odsunąć od władzy Łukaszenkę, Rosjanie mają “cały zestaw normalnych środków i środków i metod”, takich jak nacisk medialny, czy ekonomiczny lub międzynarodowe porozumie w tej sprawie z UE i USA.

Jednak jego zdaniem rosyjskie władze poszły za daleko: “W czerwcu tego roku w państwowej korporacji “Rostechnologia” stworzono specjalna grupę składająca się z b. współpracownikami FSB, Służby Wywiadu Zewnętrznego (SWR) i innych specsłużb – na specjalne polecenie Putina” – informuje bohater filmiku zamieszczonego na youtube.com.

Rzekomy przedstawiciel rosyjskich służb specjalnych opowiada o działalności grupy, która działa w ścisłym sekrecie. “W jej skład wchodzą jedynie sprawdzeni i najbardziej oddani Putinowi przedstawiciele resortów siłowych. Powstało już kilka scenariuszy zabicia Łukaszenko, np w samochodowej albo lotniczej katastrofie, poprzez zainfekowanie poprzez wręczony mu prezent czy list oraz w wyniku działania snajpera”.

Jako jeden z najbardziej realnych scenariuszy przewidywane, według jego słów, jest przeprowadzenie dużego zamachu terrorystycznego podczas masowych imprez, w których uczestniczyć będzie Łukaszenko, co będzie częste podczas kampanii wyborczej: “Poważnie rozpatrywany jest scenariusz zamachu podczas święta dożynek”

Rosyjskie służby specjalne ma prowadzić również inne akcje wymierzone w Białoruś: “Dla wywołania atmosfery paniki planuje się serię wybuchów oraz porywanie znanych ludzi. Żeby wywołać panikę wokół produkcji Białorusi planuje się zanieczyszczenie partii białoruskich towarów spożywczych substancjami radioaktywnymi”.

Oficer przedstawia się jako bojowy oficer, który jako uczestnik wielu akcji wie co “znaczy terroryzm i ofiary cywilne” i nie zgadza się na stosowanie takich metod wobec innego państwa a szczególnie wobec “Białorusinów najbliższych nam Rosjanom duszami”. Informacje o zamachu na Łukaszenkę miał on otrzymać od “porządnych ludzi” w tajnej grupie, którą opisuje.

Szef programu informacyjnego Biełsatu “Obiektyw” Aleś Dzikawicki określa “produkcje” jednym zdaniem “Made in Belarus”, jego zdaniem zamaskowany człowiek mówi dokładnie to, co na temat stosunków rosyjsko-białoruskich mówi białoruski prezydent, czyli o “nacisku medialnym i ekonomicznym wywieranym na Białoruś”.

W ostatnim czasie na Białorusi nieznani sprawcy usiłowali podpalić rosyjską ambasadę oraz w Rosji rozeszły się pogłoski, że ziemniaki importowane z Białorusi były hodowane na terenach skażonych przez czarnobylską katastrofę. Tymczasem na antenie rosyjskich stacji telewizyjnych NTV i Rossija oraz w Radiu Głos Rosji wyemitowano kolejne audycje krytykujące reżim Łukaszenki w kontekście śmierci założyciela portalu Karta 97 Aleha Biebienina. Białoruskie władze, zdając sobie sprawę, że śmierć opozycyjnego dziennikarza szkodzi ich reputacji, zaprosiła zagranicznych ekspertów do zbadania sprawy.

filmik o planowanym zamachu na Łukaszenkę:

TV Biełsat (belsat.eu)

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply