Tak twierdzi Aleksiej Macukin – ekonomista, pracownik mińskiego Alfa-Banku.

20 tysięcy milionerów to 0,2% ludności kraju co według Macukina odpowiada średniej proporcji dolarowych milionerów w skali globalnej. Jednocześnie według niego Białorusi udało się uniknąć zbytniego rozwarstwienia majątkowego gdyż “wśród bogaczy nie ma ludzi astronomicznie bogatych”. Według Macukina liczba dolarowych milionerów wzrosła “półtora do dwóch razów” zaledwie w ciągu ostatnich dwóch ostatnich lat.

Znaczna większość milionerów ma zamieszkiwać w stolicy, przy czym liczba przybyszów z innych krajów wśród nich jest niewielka. Badający ich ekspert określił białoruskich bogaczy jako “spokojnych a nawet skromnych”.

nn.by/kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply