Brak porozumienia w sprawie transportu drogowego między Polską a Rosją oraz blokady jakie rosyjskie ciężarówki napotykają na Ukrainie powoduje, że większość z nich próbuje przedostać się do obwodu kaliningradzkiego przez terytorium Białorusi i Litwy.
Jak informuje Państwowy Komitet Pograniczny Republiki Białoruś na przejściach granicznych z Litwą na kierunku wyjazdowym tworzą się znacznych rozmiarów kolejki. Na przejściu granicznym Kamienny Łog na wyjazd z Białorusi oczekuje 140 ciężarówek, na wjazd 10. Na przejściu Bieniakonie na wyjazd z Białorusi oczekuje 130 samochodów, ale na wjazd z terytorium Litwy aż 250. W Kotowce z Białorusi na terytorium Litwy chce wjechać 130 ciężarówek.
“Póki Rosja i Polska nie porozumieją się w sprawie kwot zezwoleń na wjazd samochodów ciężarowych cały strumień transportowy leje się na plecy Białorusi i Nadbałtyki” – skomentował szef Komitetu Pogranicznego Aleksandr Tiszczenko. Jednocześnie ocenił, że sytuacja jest daleka od katastrofy.
belaruspartisan.org/kresy.pl
W końcu rządzą ludzie którzy negocjuja warunki na zasadach wzajemnych korzyści a nie jak Pawlak z Gazpromem ustalał cenę za gaz negocjujac swoją łapówkę.