Rosyjscy i chińscy żołnierze ćwiczyli wspólnie w Moskwie obronę przeciwrakietową.
Ćwiczono przede wszystkim obronę terytorium kraju przed uderzeniami pocisków balistycznych i manewrujących. Ćwiczenia odbywały się w komputerowym centrum sztabowym i miały charakter symulacji. Jak podaje rzecznik rosyjskiego sztabu wszystkie założenia ćwiczeń zostały osiągnięte. Chodziło przede wszystkim o przećwiczenie odpowiedniej reakcji w przypadku prowokacyjnego uderzenia pociskiem manewrującym lub balistycznym. Żołnierze i oficerowie trenowali także odpowiednie dowodzenie pododdziałami obrony przeciwlotniczej.
Ćwiczenia odbyły się w ramach wspólnych manewrów „Storudniczestwo-2016”.
Gazeta.ru/KRESY.PL
Bohdan Piętka na temat sytuacji międzynarodowej : “Po wymianie pierwszych uderzeń jądrowych pomiędzy USA i Rosją (np. na terenie Polski i Białorusi) może nie dojść do następnych, ponieważ wkroczy do akcji dyplomacja. Tylko, że tysiącletnie dzieje narodu i państwa polskiego ulegną już wtedy trwałemu zakończeniu.(…)
Przesunięcie teatru militarnej konfrontacji NATO-Rosja do Strefy Zgniotu – obejmującej Polskę, kraje bałtyckie, Białoruś i Ukrainę – pozwoli USA i Wielkiej Brytanii uniknąć zniszczenia własnego terytorium, zwłaszcza w pierwszej fazie konfrontacji jądrowej, po której – jak wskazałem powyżej – może nastąpić zawarcie pokoju.
Jeśli natomiast Rosja nie wykaże „rozsądku” i w nadchodzącym konflikcie światowym opowie się po stronie Chin, to „wschodnia flanka NATO” – której „umocnienia” tak bardzo pragną politycy PiS i PO – może stać się polem wielkiej konfrontacji militarnej. Polska tkwi w Strefie Zgniotu bynajmniej nie ze względu na swoje położenie geograficzne, ale dlatego, że jej elity polityczne z różnych powodów nie są zdolne do prowadzenia polityki samodzielnej.(…)”