Sąd w Manchesterze skazał na dożywocie z możliwością zwolnienia nie wcześniej niż po pięciu latach 15-letniego chłopca, który przyznał się do podżegania do terroryzmu.

Chłopiec w lipcu przyznał się do wysyłania przez internet wezwań do atakowania funkcjonariuszy policji podczas obchodów rocznicy lądowania Korpusu Wojskowego Australii i Nowej Zelandii (ANZAC) na tureckim półwyspie Gallipoli podczas I Wojny Światowej. W związku z tym nawiązał kontakt z grupą nastolatków z Melbourne w Australii, planujących atak w stylu Państwa Islamskiego. W wyniku akcji policyjnej zostali oni aresztowani. Według brytyjskiej policji, gdyby spisku nie wykryto, prawdopodobnie nie udałoby się uniknąć ofiar.

Początkowo chłopak został zatrzymany w związku z podejrzeniem, że groził śmiercią swojemu nauczycielowi. Ustalono jednak, że szukał w internecie instrukcji wytwarzania materiałów wybuchowych i budowy zapalników. Ponadto, w ciągu dziewięciu dni w marcu wymienił ponad 3 tysiące zaszyfrowanych wiadomości z innym uczestnikiem spisku w Australii, przygotowując plan napadu na policjanta podczas rocznicowej parady. Dyskutował z nim także o obcinaniu głów.

Rmf24.pl / Kresy.pl

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply