Węgierski sąd w Segedynie wydał wyrok na syryjskiego imigranta, który w zeszłym roku podburzał swoich towarzyszy do ataku na węgierskie przejście graniczne.

40-letni Ahmed Hamed z Syrii był jednym w prowodyrów wrześniowych ataków grup migrantów na węgierskich policjantów strzegących przejścia granicznego w Roszke, na granicy z Serbią. W apogeum zeszłorocznego zalewu migracyjnego zgromadziły się w jego pobliżu tysiące imigrantów z Azji i Afryki. Ponieważ Węgrzy nie zamieszali dopuścić do nielegalnego wtargnięcia na swoje terytorium i obstawili przejście graniczne silnym kordonem policjantów, doszło do starć, w których imigranci byli stroną agresywną. W starciach tych rany odniosło 15 węgierskich funkcjonariuszy.

Sąd w Segedynie uznał, że Hamed nie tylko sam rzucał kamieniami w policjantów, ale też przy pomocy megafonu próbował mobilizować innych migrantów do ataku i nimi kierować. Co ciekawe Hamed, który nie przyznał się do winy, ma już prawo pobytu na jednym z państw Unii Europejskiej – Cyprze, gdzie mieszkał od 10 lat. Na granicę serbsko-węgierską przybył by pomóc w nielegalnym przekroczeniu granicy swoim krewnym.

Ponieważ sąd zakwalifikował działania Hameda jak “akt terroru”, wymierzył mu karę 10 lat pozbawienia wolności.

reuters.com/kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply