Minister spraw zagranicznych chce aby Polska była “płucem” Unii Europejskiej, a głównych problemów bezpieczeństwa upatruje w tym, że nasz wschodni sąsiedzi jeszcze nie dołączyli do UE.

“Chcemy być drugim, ale w pełni zintegrowanym z centrum, płucem Unii Europejskiej” – mówił Waszczykowski w czasie spotkania z pracownikami i studentami Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie. Jednocześnie szef dyplomacji opowiedział się za zwiększeniem współpracy regionalnej w Europie Środkowo-Wschodniej, ale miast Grupy Wyszehradzkiej podkreślał w tym względzie rolę “trojkąta” Polska-Rumunia-Turcja.

Jako główne wyzwanie stojące przed Polską Waszczykowski wskazywał politykę Rosji, martwił się też tym, że Białoruś i Ukraina jeszcze nie zostały włączone w skład Unii Europejskiej. Domagał się “wyrównania bezpieczeństwa” w Europie, poprzez dyslokowanie do naszego regionu kolejnych jednostek wojskowych i instalacji NATO. Takich decyzji oczekuje od lipcowego szczytu Paktu, jaki odbędzie się wlipcu w Warszawie. Podkreślał na tej płaszczyźnie rolę stosunków z USA.

polskieradio.pl/kresy.pl

11 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. kresmen
    kresmen :

    On nie chce Polski zintegrowanej z UE – on chce UPAdliny w UE. Pamietam jak Niemcy obawiali się wstąpienia Polski do UE, jak zablokowali Polakom możliwość pracy wprowadzając okresy przejściowe . I teraz proszę porównać gospodarkę Niemiec a gospodarkę Polski ! Wstąpienie ukrainy do UE – to katastrofa dla polskiej gospodarki – to wzrost bezrobocia !

  2. leszek1
    leszek1 :

    Jakos nie moge sie przekonac do tezy, ze Waszczykowski jest wlasciwym czlowiekiem na wlasciwym stanowisku. Raczej wyznaje teze G. Brauna, ze stanowczo nie dorosl do swoich kompetencji – co moze przyniesc wprost tragiczne skutki dla Polski. Pozostawienie komunistycznych zdrajcow na stanowiskach Ambasadorow Polski jest tylko niewielkim fragmentem jego “kontrowersyjnych” dzialan.

  3. mix
    mix :

    Polska-Rumunia-Turacja? Ten gość wymyśla jakąś kolejną szkodliwą bzdurę. Zamiast tego trzeba raczej myśleć o rozszerzaniu Grupy Wyszechradzkiej i starać się maksymalnie przezwyciężać różnice między poszczególnymi krajami żeby nas wszystkich razem Zachód nie pozamiatał.

  4. mix
    mix :

    Być może z tym “genialnym” pomysłem Polska-Rumunia-Turcja chodzi o próbę poróżnienia nas z Węgrami i wbicie dużego klina między Warszawę i Budapeszt. Waszczykowski coraz bardziej wygląda mi na kreta zainstalowanego w tym rządzie.

    • marcink
      marcink :

      całkiem słuszne spostrzeżenie. Dodam, że może to rozbić całą grupę wyszehradzką, która ostatnio dość często mówi jednym głosem, co może się nie podobać na zachodzie.

  5. jaro7
    jaro7 :

    PiS wejdzie w sojusz z każdym kto jest przeciwko Rosji,a obecnie turasy sa z nią w konflikcie.Waszczykowski to baran ale on tylko wykonuje polecenia prezesa.Wystarczy rozszerzyć V4 o Rumunię i Bułgarię,a w perspektywie o Serbię,Chorwację ,Macedonie i Słowenię.Żadnych Turków,UPAińców i Żmudzinów.

  6. zefir
    zefir :

    Chcice p.Waszczyka nie mają żadnego pozytywnego znaczenia.Obawiam się że wprost przeciwnie,burzą ład i kopią doły przed Polską.Co z tego pozytywnego,że Waszczyk chce,opowiada się,martwi się,wskazuje,domaga się i oczekuje.A no nic,gdyż jest tylko wypierdkiem ,najwyżej skazanym na ględzenie po myśli swego Pana i Hegemona.Skromniacha chce być tylko drugim płucem UE,a kto jest tym pierwszym płucem?Chce rozpirzyć Grupę Wyszehradzką gdyż poczuł sentyment do Osmanów-staremu koniowi śnią się haremy.Malkontent Waszczyk nie dowierza,że Białoruś i UPAdlina nie są jeszcze w UE-coś zdrowo mu się popierdzieliło.Waszczyk powagi dodaje sobie grożbą polityki Rosji,która IIIRP nawet nie tknęła.Ale cóż,lubi chłop pozostać z łapą w nocniku,po wyrolowaniu przez zdrowe elementy UE,oraz samego Hegemona.Będzie kolejny powód do pieśni w stylu martylorogii Po-PiSdzielstwa.Do tego Waszczyk domaga się bezpieczeństwa dla swej prowokacyjnej polityki.Wyrażnie szuka frajerów dla osłony swoich zwidów i Pisdzielczych kalkulacji i politycznych obrachunków.Tego oczekuje od szczytu NATO i samego bambusa OlaObamy-nawet podkreślając to.Fantasmagoria na całego.Więc do dzieła ,w rytm melodii “budujemy nowy dom,betonowy nowy dom…”