Zespół amerykańskich okrętów wojennych z lotniskowcem USS John S. Stennis wpłynął w ostatnich dniach na sporne wody na Morzu Południowochińskim – informują wojskowi oficjele. Jest to pokaz siły USA w regionie.

W skład zespołu poza lotniskowce wchodziły dwa niszczyciele, dwa krążowniki (USS Antietam i USS Mobile Bay) oraz okręt flagowy 7. Floty Blue Ridge – informuje The Navy Times. Stennis opuścił port w stanie Waszyngton 15 stycznia.

Jak powiedział rzecznik Floty Pacyfiku, komandor Clay Doss, bagatelizując zwiększoną obecność sił USA w regionie: „nasze okręty i samoloty operują rutynowo na całym zachodnim Pacyfiku – w tym na Morzu Południowochińskim – i robią tak od dziesięcioleci”. Dodał, że w ubiegłym roku okręty Floty Pacyfiku łącznie spędziły na tym akwenie około 700 dni.

Zdaniem ekspertów, wysłanie USS Stennis wraz ze skrzydłem lotniczym na Morze Południowochińskie to jasny sygnał dla Chin i całego regionu, pokazujący możliwość projekcji siły przez Amerykanów.

Navytimes.com / Kresy.pl

3 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. donald
    donald :

    Jest to bardzo mocny akcent ze strony USA. Od roku 2014 lotniskowce amerykanskie trzymaja sie przynajmniej 1500 km od wybrzezy chinskich by byc poza zasiegiem chinskich pociskow ( zasieg 1800km?) antyokretowych przeciwko ktorym Amerykanie nie maja obrony. Wiec jest to pierwsza obecnosc amerykanskiego lotniskowca w odleglosci ponizej 1800km od wybrzezy Chinskich od dwoch lat.

  2. mopveljerzyjj
    mopveljerzyjj :

    http://strategicpolicyp5.blog.pl/2014/09/24/czy-usa-powinny-obawiac-sie-chinskich-przeciwokretowych-rakiet-balistycznych/ ==========================
    …chińskie możliwości niszczenia lotniskowców stanowią system systemów, nie zależnych od konkretnej broni. Chiński system systemów obejmuje jądrowe i konwencjonalne okręty podwodne, samoloty bojowe o średnim i dalekim zasięgu oraz okręty nawodne i lądowe instalacje rakiet. Platformy te mogą zainicjować szeroki wachlarz broni, w tym ogromny arsenał chińskiej broni nuklearnej.
    W wystarczającej liczbie, wszystkie z nich mogą stanowić zagrożenie zniszczenia lotniskowców. Podczas prowadzenia działań wojennych można się spodziewać, że Chiny użyją wszystkich tych systemów lub stopniowo je zastosują w zależności od rozwoju sytuacji politycznej i wojskowej. Niektóre z nich są łatwiejszym celem w przeciwdziałaniu niż inne, z kolei niektóre stanowią większe koszty dla Chińczyków. Na przykład, każdy okręt US Navy uruchamiający rakiety Cruise w grupie amerykańskiego lotniskowca może prawdopodobnie spodziewać się szybkiego zniszczenia. Podobnie, z drugiej strony, chińskie samoloty i okręty podwodne będą ulegać wysokiemu poziomowi zużycia podczas dokonywanych ataków na amerykańskie okręty i instalacje.
    ASBM posiada oczywiście pewne korzyści w stosunku do innych systemów. Działające z baz lądowych DF-21D może uderzać w grupy lotniskowców w większym zasięgu (powyżej 1000 km) niż jakikolwiek inny pocisk manewrujący. Systemy obrony powietrznej USA zostały zaprojektowane tak, aby bronić się przed atakami sowieckich rakiet, ale atak rakietami balistycznymi to zupełnie inna perspektywa. Podczas, gdy USA mogą uderzać w bazy lądowe, Chiny mogą bronić tych celów w większym stopniu przez aktywne i pasywne środki, które chronią relatywnie słabo uzbrojone okręty i samoloty.

  3. jazmig
    jazmig :

    Amerykanie chcą pokazać Chińczykom, że wody, które oni uważają za swoje wody terytorialne, mają być wodami międzynarodowymi. Gdyby miało dojść do jakichś operacji wojennych, to Chiny są w stanie bez żadnych problemów zniszczyć całą tę eskadrę, poczynając od lotniskowca i niszczycieli, nie wysyłając żadnego swojego okrętu.