USA i Rosja nie mogą porozumieć się w sprawie Syrii

Stany Zjednoczone i Rosja nie porozumiały się ostatecznie w sprawie współpracy wojskowej oraz rozejmu w Syrii. Obie strony stwierdziły, że nadal pozostało kilka kwestii spornych, które muszą zostać przedyskutowane i rozwiązane, nim będzie można osiągnąć porozumienie.

Szef Departamentu Stanu John Kerry i jego rosyjski odpowiednik minister Siergiej Ławrow przeprowadzili wspólna konferencję prasową po prawie 9 godzinnych rozmowach w Genewie. Stwierdzili na niej, że porozumienie może zostać osiągnięte w nadchodzących dniach jednak nadal pozostaje kilka spornych kwestii.

Zdaniem Kerrego rozmowy z Ławrowem pokazały, że jest szansa na porozumienie jednak obaj panowie nie podali żadnych szczegółów tego jak zamierzają współdziałać w celu poprawy sytuacji w Syrii.

Nie chcemy porozumienia dla samego porozumienia. Chcemy stworzyć coś efektywnego, coś co przysłuży się syryjskiemu narodowi, coś co zwiększy stabilność i bezpieczeństwo regionu i to właśnie sprowadziło nas tutaj do Genewy by rozmawiać o znalezieniu politycznego rozwiązania– powiedział Kerry.

Negocjacje utrudnia pogarszająca się sytuacja w Syrii i coraz częstsze wzajemne walki opozycji, dżihadystów, sił rządowych i Kurdów. Chodzi tu zwłaszcza o ofensywę na południu Aleppo, gdzie po jednej stronie walczyła tak zwana demokratyczna opozycja oraz bojownicy dżihadystycznego Frontu Al-Nusra.

Rosyjskie i amerykańskie zespoły techniczne, złożone z ekspertów i analityków wywiadowczych mają teraz znaleźć sposób na odseparowanie opozycyjnych grup wspieranych przez USA od radykalnych islamistów.

Trzeba także zaznaczyć, że przedmiotem rozmów między USA i Rosją nie jest przyszłość syryjskiego rządu.

Pojawiły się informacje o tym, że w najbliższym czasie przedstawiciele rosyjskiego resortu obrony maja udać się do Ankary by tam rozmawiać na temat sytuacji w Syrii. Do Turcji w związku z Syrią udał się także wiceprezydent Joe Biden, który zapewnił, że USA stoi po stronie Turcji i prezydenta Erdogana. Stany są zaniepokojone słabnącym sojuszem z Ankarą, od którego zależą ich możliwości wpływania na sytuację w Syrii.

Czytaj także:

USA chcą koordynować swoje działania w Syrii z Rosją

Szefowie dyplomacji Rosji i USA będą rozmawiać o Syrii

Reuters/Gazeta.ru/KRESY.PL