Władze Donieckiej Republice Ludowej nie potwierdziły na razie informacji o eksplozji.
Według niektórych z źródeł w wybuchu składu amunicji, jaki miał mieć w Doniecku zginęło nawet sto osób. Według portalu Liga.net eksplozja miała miejsce w arsenale prorosyjskich bojowników w fabryce wyrobów chemicznych w Doniecku. Cytowany przez portal mieszkaniec Doniecka Serhij powiedział: Wybuch było słychać w sobotę około godziny 20. Był potężny, szyby w niektórych domach powylatywały.
Według źródeł wśród ofiar mieli się znaleźć jedynie żołnierze separatystów, nie podano żadnych informacji o stratach wśród cywili. Władze separatystycznej Donieckiej Republice Ludowej na razie ani nie potwierdziły, ani nie zaprzeczyli doniesienom o ekplozji.
kresy.pl / tvp.info
Ruska solidność jak zwykle daje znać o sobie, po raz kolejny. Na szczęście dla świata.
Utopilibyście cały świat we krwi gdyby nie opór Rosji i Chin. Boli cię dupa?