Turecki prokurator Zafer Dur uważa, że ruch byłego imama Fethullaha Gulena został założony przez amerykańskie służby specjalne, podobnie jak wcześniej sekta Mormonów i scjentolodzy.

W rozmowie z “Hurriyet Daily News” Zafer Dur stwierdził, że Ruch Gulena „ma tę samą strukturę co kościół Mormonów i scjentologia”.Jego zdaniem sekty zostały założone przez CIA, by „zmienić społeczeństwo”. A podobieństwa Mormonów i scjentologów do ruchu Gulena mają wskazywać, że on również powstał z polecenia amerykańskich służb.

Prokurator zaznacza, że Gulen posiada jedynie „wykształcenie podstawowe”, mieszka w USA od 1999 roku i sam nie byłby w stanie stworzyć tak dużego ruchu, zdolnego do infiltracji wiele państwowych placówek w Turcji.

„Dziennikarze śledczy donieśli mi, że Guleniści pracowali na kontraktach dla wywiadów CIA, MI6 i BND, a także dla służb wielu innych krajów”– powiedział Dur.

Pod koniec lipca tureckie media podały, że za próbą nieudanego puczu mógł stać amerykański generał John F. Cambell,. W ramach przygotowań miał on rzekomo przesłać do Turcji przez Nigerię ponad 2 miliardy dolarów. Waszyngton jak na razie dementował wszystkie oskarżenia.

Rmf24.pl / Kresy.pl

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply