Jak wyliczyła turecka prasa, mężczyzna od lipcowego zamachu stanu ochraniał prezydenta Turcji osiem razy.

Turecki dziennik “Hurriyet” podał, że zamachowiec służył w policyjnych oddziałach prewencji w Ankarze. Jak podaje: Był członkiem ekipy odpowiadającej za bezpieczeństwo prezydenta tuż za osobistymi ochroniarzami.

22-letni Mevlut Mert Altintas zabił w galerii sztuki w Ankarze rosyjskiego ambasadora Andrieja Karłowa, po został zabity przez innych funkcjonariuszy sił bezpieczeństwa. Po dokonaniu morderstwa wykrzykiwał “Allahu Akbar!” oraz “Nie zapomnijcie o Aleppo”.

CZYTAJ WIĘCEJ:
Moment zamachu na rosyjskiego ambasadora – zamachowiec to turecki policjant? [+VIDEO/+FOTO/+18]

Tureckie media podają, że władze aresztowały już 13 osób w związku ze śmiercią dyplomaty, w tym kilkoro krewnych sprawcy.

Wczoraj szef MSZ Turcji Mevlut Cavusoglu powiedziałw rozmowie z sekretarzem stanu USA Johnem Kerrym, że za zabójstwo rosyjskiego ambasadora w Ankarze odpowieda FETO, organizacja mieszkającego w USA islamskiego kaznodziei Fethullaha Gulena. Sam Gulen temu zaprzecza.

kresy.pl / stooq.pl

2 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply