Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan zapowiedział po posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa Narodowego wprowadzenie stanu wyjątkowego na 3 miesiące. Ma to pomóc władzom w opanowaniu sytuacji po puczu.

Jak podaje agencja Reuters, Erdogan powiadomił opinię publiczną o tej decyzji występując w środę przed kamerami telewizji w obecności członków gabinetu ministrów. Wcześniej odbyło się ponad pięciogodzinne posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego.

Turecki prezydent zaznaczył, że ogłoszenie stanu wyjątkowego nie narusza konstytucji, a wynika to z konieczności „podjęcia szybkich i skutecznych działań w celu usunięcia zagrożeń dla demokracji, państwa prawa i wolności obywatelskich”.Według Erdogana, w czasie stanu wyjątkowego uprawnienia gubernatorów w tureckich regionach zostaną znacznie poszerzone, zaś siły zbrojne będą ściśle wypełnić polecenia rządu. Podkreślił, że jako naczelny dowódca tureckiej armii osobiście „zadba o to, by oczyścić wojsko z wirusa”.

Erdogan odniósł się również do głosów ze strony części państw europejskich, które wyrażały zaniepokojenie prowadzonymi w Turcji czystkami w rezultacie nieudanego puczu. „Europa nie ma żadnego moralnego prawa, aby nas krytykować za decyzję o ogłoszeniu stanu wyjątkowego”– stwierdził.

Jak informowaliśmy wcześniej, po nieudanym puczu z 15 lipca nie tylko żaden żołnierz, ale żaden urzędnik czy pracownik sektora publicznego nie może czuć się pewnie. Jak informują media czystki prowadzone przez prezydenta Erdogana zataczaja coraz szersze kręgi. Według BBC zwolnionych z pracy lub zawieszonych w pełnionych obowiązkach zostało już około 50 tys. zatrudnionych w sektorze budżetowym.

Przeczytaj również: Premier Turcji: jeśli Amerykanie nie wydadzą nam Gülena, rozważymy dalszą przyjaźń z USA

Według analityków amerykańskiej prywatnej agencji wywiadowczej Stratfor, turecki wywiad wiedział o przygotowywanym zamachu stanu i planował obławę na przyszłych puczystów. To zmusiło ich do przyspieszenia puczu, co prezydent Recep Tayyip Erdogan umiejętnie wykorzystał.

Jak poinformowała amerykańska stacja CBS, według Departamentu Stanu USA i CIA, w sierpniu miało dość do głębokich zmian w dowództwie armii. Zdaniem eksperta, dr Wojciecha Szewko, Amerykanie spodziewali się przewrotu wojskowego.

Według “The Times”, 14 okrętów tureckiej marynarki wojennej pozostało ostatnio na morzu. Pojawiają się obawy, że ich dowódcy mogli uczestniczyć w nieudanym przewrocie, a teraz chcą uciec.

PAP / RIRM / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply