Redaktor naczelny znanej tureckiej gazety oraz jeden z jego najważniejszych reporterów zostali wczoraj aresztowani i oskarżeni o szpiegostwo. Ma to związek z artykułem, w którym opisano, jak turecki wywiad (MIT) potajemnie wysyłał broń bojówkarzom w Syrii.

W artykule opublikowanym w maju na łamach „Cumhuriyet” autorzy, opierając się również na fotografiach i nagraniach wideo opisali, że turecki wywiad najpewniej w tajemnicy dostarcza broń syryjskim bojówkarzom, walczącym z siłami rządowymi. Władze Turcji utrzymywały, że ciężarówki przewoziły pomoc dla Turkmenów.

Przeczytaj: Raport Columbia University: to Turcja odpowiada za sukcesy ISIS

Redaktora naczelnego Can Dundara oraz reportera Erdem Gula oskarżono o “szpiegostwo polityczne lub wojskowe” poprzez ujawnienie “zastrzeżonych informacji” oraz “celowe pomaganie organizacji terrorystycznej”. Grozi im kara dożywotniego pozbawienia wolności.

Autorów artykułu już wcześniej nazwano szpiegami, zaś prezydent Erdogan publicznie atakował Dundara zapowiadając, że „słono za to zapłaci”.

Według serwisu zerohedge.com, wśród odbiorców broni mają być nie tylko syryjscy bojówkarze, ale również dżihadyści z tzw. państwa islamskiego.

Wsj.com / zerohedge.com / todayszaman.com / Kresy.pl

4 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. zan
    zan :

    Turcy są podzieleni. W Turcji kręcono antyamerykańskie filmy (np. o wojnie w Iraku), Turcy organizowali konwoje do Gazy. Wielu Turków jest wkuroznych sytuacją gospodarczą (jak w Polsce – jakiś tam niby potencjał, wzrost PKB przy tygodniu pracy 40+ i słabych pensjach). Erdogan ma sporo za uszami, to oligarcha lubiący życie w luksusie. Fakt, że wsadza dziennikarzy do więzień pokazuje, że boi się narodu i nie jets wcale pewien słuszności swojej misji.