Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan oskarżył UE o niewypełnienie zobowiązań finansowych umowy mającej na celu powstrzymanie napływu syryjskich migrantów do Europy.

Chodzi o porozumienie, które w marcu tego roku zawarto przez przedstawicieli Turcji i Unii Europejskiej. Przewiduje ono, że syryjscy uchodźcy, którzy przez Morze Egejskie przedostaną się do Grecji, będą odsyłani do Turcji. W zamian Bruksela zobowiązała się płacić Ankarze za każdego odesłanego migranta. Ponadto, jednym z założeń umowy było także zniesienie obowiązku wizowego dla obywateli tureckich wjeżdżających do UE.

Prezydent Erdogan twierdzi, że zgodnie z umową Turcja miała otrzymać 3 mld dolarów. Podczas gdy jego zdaniem, do tej pory Unia zapłaciła miliard dolarów, co najwyżej dwa.

“W Turcji przebywa obecnie 3 miliony Syryjczyków i Irakijczyków”– powiedział turecki prezydent na antenie telewizji ARD. Dodał, że koszt utrzymania migrantów przez jego kraj to około 12 miliardów dolarów.

W czerwcu UE zapowiedziała otwarcie nowego rozdziału w negocjacjach dot. członkostwa Turcji w Unii, ale niewywiązywanie się z umowy ma być związane z represjami, które rząd turecki zaczął stosować po nieudanym puczu. Powodem mają być również deklaracje ws. przywrócenia w Turcji kary śmierci.

Money.pl / Kresy.pl

5 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply