W wystąpieniu po ataku terrorystycznym nazwała go chorym i zdeprawowanym.

Premier Wielkiej Brytanii stwierdziła, że jakakolwiek próba pokonania wartości, które reprezentuje nasz parlament, musi się skończyć niepowodzeniem.Theresa May dodała: miejsce ataku nie było przypadkowe – terrorysta chciał uderzyć w samym sercu naszej stolicy, w którym ludzie wszystkich narodowości, religii i kultur spotykają się razem, celebrując wolność, demokrację i swobodę wypowiedzi.Premier Zjednoczonego Królewstwa podkresliła też wielką odwagę,jaką wykazały się policja i służby odpowiedzialne za bezpieczeństwo.

CZYTAJ WIĘCEJ:
Strzelanina pod brytyjskim parlamentem
Dwugłos brytyjskich mediów w kwestii sprawcy zamachu w Londynie

Brytyjska premier wygłosiła swoje przemówienie po wieczornym posiedzeniu sztabu kryzysowego COBRA, podczas którego uzyskała od policji i służb pełne informacje na temat incydentu.

Według doniesień brytjskiej prasy premier w chwili ataku przebywała mniej niż 40 metrów od miejsca zdarzenia

kresy.pl / onet.pl / independent.co.uk /

3 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. azar
    azar :

    Tzw. “fakt autentyczny” na niedzielę:

    Rafał Ziemkiewicz: Tzw. “fakt autentyczny” na niedzielę: W zaprzyjaźnionej szkole na obowiązkową “lekcję tolerancji” zaproszono dzieciom Hindusa. Autentycznego, żyjącego w Polsce od iluś tam lat. Wszystko szło poprawnie do momentu, gdy jedno z dzieci zapytało o Arabów. Hindus zaczął tłumaczyć, że Arab, i w ogóle muzułmanin, to zaraza najgorsza i za nic nie wolno żadnych niby “uchodźców” do Polski wpuścić – jego dziadek i ojciec walczyli z islamem, on walczy, i dzieci też wychowuje, żeby islam tępiły jak się da.

    Dzieciom się lekcja podobała, ale szkole trochę mniej.

  2. roman1
    roman1 :

    Dwóch smarkaczy zamachowców sparaliżowało Londyn. Rząd ewakuował się przez angielskie Zaleszczyki. Odwołano spotkanie dwóch największych mężów stanu w Europie. Boże, a co z królową i Jej Rodziną, czy są bezpieczni? Przypomina mi się dowcip z okresu komuny: nam nie trzeba Bundeswehry, nam wystarczy minus cztery. Anglia, taka groźna i pryncypialna wobec Rosji, pokonana przez dwóch uzbrojonych w noże napastników. Co w takim razie byłoby gdyby została zaatakowana przez Rosję, gdyż ciągle o tym mówi. Czy sądzi, że Rosja, tak jak kiedyś kolonie, uzbrojona jest wyłącznie w maczugi, kije i łuki. Anglia, a raczej WIELKA BRYTANIA.

  3. jazmig
    jazmig :

    Irak, Libia, Syria, Serbia, Jugosławia, Afganistan… Atak na wartości bandytów napadających na niepodległe państwa jest jak najbardziej uzasadniony. Szkoda tylko, że giną niewinni ludzie, a nie bandyci wysyłający swoje i cudze wojska do agresji na niepodległe państwa.