Według Walida al-Mu'allimiego – “Jakakolwiek interwencja lądowa bez zgody syryjskiego rządu będzie aktem agresji, której stawimy opór”
Minister spraw zagranicznych stwierdził ,że Syria stawi opór obcemu najeźdźcy – “Jakakolwiek interwencja lądowa bez zgody syryjskiego rządu będzie aktem agresji, której stawimy opór. Żałujemy, ale ci, którzy nas najadą, wrócą do swych krajów w trumnach”
Walid al-Mu’allim odniósł się w ten sposób do zapowiedzi niektórych państw położonych w Zatoce Perskiej, które stwierdziły, że są gotowe na lądową interwencję w Syrii w celu walki z tzw. Państwem Islamskim. W czwartek gotowość wyraziła Arabia Saudyjska. Wojska do Syrii gotowy jest również wysłać Bahrajn.
Chociaż jak twierdzi Walid al-Mu’allim byłoby to nielogiczne i pozbawione rozsądku, to nie można wykluczyć takiej zagrywki ze strony Arabii Saudyjskiej – “z szalonymi przywódcami Arabii Saudyjskiej nic nie jest zbyt daleko idące”.
Zobacz Bahrajn chce wkroczyć do Syrii w celu walki z tzw. Państwem Islamskim
TVPInfo / Kresy.pl
syjon dałby sobie jaja obciąć koszernym nożykiem,aby dopaść ASADA.eksodus ludnościowy napletek strzeli i NWO się oddali.