Według generała-majora Igora Konaszenkowa w ciągu ostatniej doby rosyjskie lotnictwo przeprowadziło 86 ataków na pozycje antyrządowych ugrupowań zbrojnych w Syrii.
Gen. Konaszenkow twierdził, że uderzenia były wymierzone w obiekty “Państwa Islamskiego” i “zostawiły terrorystów bez amunicji i sprzętu”. Wyliczył także, że od początku operacji (30 września) Rosjanie przeprowadzili już 456 ataków na różne obiekty w Syrii. W ciągu ostatniej doby ich samoloty dosięgały celów w prawincjach Latakia, Rakka, Idlib, Hama i Aleppo. Sugeruje to, że celem były nie tylko pozycje ISIS, bowiem zwartych oddziałów tego ugrupowania nie odnotowano w nadmorskiej prowincji Latakia. W nalotach brały udział maszyny: Su-34, Su-24M i Su-25SM. Gen Konaszenkow podkreślał, że dowództwo operacji zwiększa intensywność działań militarnych.
ria.ru/kresy.pl
USA dostarczyły 50 ton broni i amunicji dla IS za pośrednictwem tzw. umiarkowanej opozycji. mam nadzieję, że Rosjanie szybko tę dostawę zniszczą.
Wiadomo, że USA, Anglia, Arabia Saudyjska i Turcja wspierały syryjskich terrorystów finansowo i materiałowo przez piȩć lat. Za tą akcją stał miȩdzynarodowy oligarchat, jak widać z nastȩpującej informacji: ‘… Wojska rządowe atakowały pozycje bojówkarzy pod Damaszkiem i Al Kuneitra lecz tam zostały ostrzelane przez artyleriȩ Izraela…’ ( http://rusvesna.su/recent_opinions/1444745975 ) .