Departament Stanu USA zagroził wycofaniem się z współdziałania.

Departament Stanu USA stwierdził, że USA zawiesi współpracę z Rosją w kwestiach dotyczących działań wojskowych w Syrii, jeśli Moskwa nie przerwie ataków na Aleppo.

Podczas rozmowy telefonicznej z rosyjskim ministrem spraw zagranicznych Siergiejem Ławrowem sekretarz stanu John Kerry stwierdził, że USA “uznają Rosję za odpowiedzialną” za używanie w rejonach miejskich w Syrii bomb zapalających i burzących bunkry.

CZYTAJ WIĘCEJ:
Szef dyplomacji Wielkiej Brytanii oskarżył Rosję o przedłużanie konfliktu w Syrii
Syria: ofensywa wojsk rządowych w Aleppo

Kerry miał wyrazić “głębokie zaniepokojenie dramatycznie pogarszającą się sytuacją w Syrii”.

Rosyjskie MSZ potqwierdziło informację o groźbie wystosowanej przez Johna Kerry’ego.

kresy.pl / stooq.pl

2 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. kojoto
    kojoto :

    Po otwartych atakach na syryjskich żołnierzy walczących z islamistycznymi psychopatami, oraz w obliczu coraz jawniejszego wspierania islamskich zwyrodnialców, to oświadczenie w ustach przedstawiciela usraela jest po prostu żartem stulecia.