Szef Centrum Antyterrorystycznego Służby Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) Witalij Malikow stwierdził, że w Donbasie znajduje się 8,5 tys. rosyjskich żołnierzy którzy „Przyjeżdżają i wyjeżdżają na zasadzie rotacji”
Rosjanie mają tworzyć oddziały paramilitarne o strukturze wojskowej dowodzone przez rosyjskich oficerów. Witalij Malikow podał jak według strony ukraińskiej dostają się oni do Donbasu – “Jak już mówiliśmy wiele razy, przedostają się oni do Donbasu z podrobionymi dokumentami, stają na czele oddziałów i koordynują działania bojowe”W Donbasie mają być cały czas obecne oddziały rosyjskiej regularnej armii – “Jednocześnie w Donbasie do tej pory obecne są regularne oddziały armii Federacji Rosyjskiej”
Według przewodniczącego w Donbasie mają narastać konflikty pomiędzy prorosyjskimi bojownikami. Mają oni walczyć między sobą o stanowiska dowódcze, środki finansowe płynące z Rosji oraz o kontrolę nad wartościowymi sektorami gospodarki.
rmf24.pl / kresy.pl
Ciekawe ilu Rosjan jest na całej tej upadlinie?
Z moich doświadczeń myślę, że sporo. Tyle, że ci ludzie wychowani w sowietach zatracili poczucie tożsamości narodowej i pewnie część podaje się za upadlińców.
ukraina to wyjątkowo sztuczny twór, dla dobra wszystkich powinna zniknąć. Banderowcom można utworzyć skansen gdzie po środku, ale naprawdę szkoda Kijowa im zostawiać. Myślę, że skansen powinien być wkoło Czarnobyla.
Lipiński robi konkurencję Kresom24 w opluwaniu Noworosji i wchodzeniu banderowcom w zadki.