Według rzecznika rosyjskiego MON to Amerykanie są winni dramatycznej sytuacji w Aleppo.
Rzecznik rosyjskiego Ministerstwa Obrony Igor Konaszenkow stwierdził, że USA kierują w Syrii międzynarodówką terrorystyczną, która próbuje uchodzić za opozycję walczącą z reżimem Baszara el-Asada.
Syryjska armia rządowa i lotnictwo w Syrii kontynuują rozpoczętą tydzień temu ofensywę skierowaną przeciwko rebeliantom i dżihadystom trzymającym północne dzielnice Aleppo. Już po raz drugi w trakcie ostatnich kilku dni rząd odbył obóz uchodźców palestyńskich na północnej granicy miasta.
CZYTAJ WIĘCEJ:
Stany Zjednoczone przestaną współpracować z Rosją w Syrii
Syryjskie rządowe śmigłowce atakują głównie dzielnicę Al-Misir. Jednocześnie niezidentyfikowane myśliwce bombardujące dokonują ataków na dzielnicę Kadi Askar. Armia rządowa ostrzeliwują jednocześnie osiedla leżące na południe od miasta. Według komunikatów Syryjskiego Obserwatorium Praw Człowieka, wokół dzielnic Aleppo pozostających w rękach opozycji i terrorystów, z każdą godziną zamyka się pierścień oblężenia.
Według Moskwy ataki inicjuje syryjska opozycja używająca ludzkich tarcz. Rzeczniczka rosyjskiego MSZ Maria Zacharowa powiedziała: Co dzień notuje się w Aleppo dziesiątki przypadków ostrzelania przez terrorystów dzielnic mieszkalnych Aleppo. Dodała, że rebelianci blokują wszystkie możliwe drogi wyjścia ze wschodniego Aleppo, aby uniemożliwić ludności opuszczenie miasta korytarzami humanitarnymi.
kresy.pl / rp.pl
https://t.co/k4lYuJpzqC
Warto obejrzec-wojska syryjskie odbily lub wkrotce odbija szpital Al Kindi w Aleppo ktory zostal zdobyty przez dzihadystow prawie 3 lata temu po rocznym oblezeniu. bronilo go 70 ( siedemdziesieciu) zolnierzy armii syryjskiej, ci ktorzy przezyli zostali rozstrzelani strzalem w tyl glowy przez przedstawicieli tzw syryskiej umiarkowanej opozycji.
https://t.co/k4lYuJpzqC
Warto obejrzec-wojska syryjskie odbily lub wkrotce odbija szpital Al Kindi w Aleppo ktory zostal zdobyty przez dzihadystow prawie 3 lata temu po rocznym oblezeniu. bronilo go 70 ( siedemdziesieciu) zolnierzy armii syryjskiej, ci ktorzy przezyli zostali rozstrzelani strzalem w tyl glowy przez przedstawicieli tzw syryskiej umiarkowanej opozycji.
Nimby dlaczego mają nimi nie kierować,skoro to ich potomstwo.Swoją drogą “język dyplomacji” Rosji też zaczyna być w końcu bardziej dosadny.Riposty Pani Marii celne i konkretne ,myślę ,że nie do ogarnięcia przygłupom zza oceanu.