Uznanie przez Rosję paszportów wydawanych przez separatystów w Donbasie mieszkańcom tych regionów to reakcja Moskwy na rozwój sytuacji militarnej w strefie konfliktu oraz odpowiedź na niedawne oświadczenia Waszyngtonu w sprawie Krymu – ocenia rosyjska prasa. Politolog Władimir Frołow uważa, że Rosja w ten sposób “testuje reakcję Zachodu”.

– Uznanie paszportów czyni wiele szumu przy pomocy małych środków– piszą “Wiedomosti” w dzisiejszym artykule redakcyjnym. Zdaniem dziennika nie ma podstaw sądzić, że był to krok w kierunku uznania separatystycznych Ługańskiej i Donieckiej Republiki Ludowej. To bowiem przekreśliłoby ewentualne porozumienia z USA, które wciąż pozostają na agendzie, poza tym Rosja jest zainteresowana właśnie »hybrydowym« statusem ŁRL i DRL w składzie Ukrainy, a nie ich niepodległością– oceniają “Wiedomosti”.

Cytowany przez dziennik politolog Władimir Frołow uważa, że decyzja jest odpowiedzią Kremla na “pełzającą ofensywę” wojsk ukraińskich w Donbasie. Jednocześnie Rosja – jego zdaniem – w ten sposób “testuje reakcję Zachodu”.

Politolog Nikołaj Mironow w rozmowie z gazetą “RBK” ocenił decyzję Rosji jako sygnał, że jest ona “gotowa integrować się z DRL i ŁRL włącznie z uznaniem tych republik”. Zdaniem tego eksperta dekret prezydenta Władimira Putina może być odpowiedzią na niedawne oświadczenia Waszyngtonu dotyczące konieczności zwrócenia Krymu Ukrainie.

Wysokonakładowa “Komsomolskaja Prawda” ocenia, że teraz liczba posiadaczy paszportów wydawanych przez separatystów znacznie wzrośnie. – Mieć paszport ważny tylko w Donbasie to jedno, a jeśli jest on uznawany w 1/6 części planety (…), to jest to zupełnie inna sprawa– podkreśla gazeta.

Dziennik zauważa, że formalnie nic się nie zmieniło, jeśli chodzi o status republik ludowychproklamowanych przez separatystów, bo dekret nie oznacza ich formalnego uznania. – Pod tym względem struktury międzynarodowe nie mogą pod adresem Rosji wysunąć żadnych pretensji polityczno-prawnych– ocenia “Komsomolskaja Prawda”.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Rosja będzie uznawać paszporty wydane przez donbaskich separatystów

“Nowaja Gazieta” przyznaje, że dekret o uznaniu paszportów ma wymiar humanitarny. Gazeta przypomina, że konflikt w Donbasie trwa prawie trzy lata i w tym czasie dokumenty, jakie mieszkańcy otrzymali od państwa ukraińskiego mogły zostać zagubione czy stracić ważność, poza tym na świat wciąż przychodzą w Donbasie dzieci. Z obwodów donieckiego i ługańskiego, jak i z innych regionów Ukrainy, ludzie jeżdżą do Rosji w poszukiwaniu pracy czy schronienia przed wojną. “Dokumenty »DRL« i »ŁRL« uznawano w Rosji de facto, a dekret prezydenta legalizuje stan faktyczny” – przyznaje niezależne ich wydanie.

Jednak – jak podkreśla gazeta – ta decyzja ma wymiar polityczny i militarny. W aspekcie politycznym częściowe uznanie suwerenności samozwańczych republik to tak lubiana przez Moskwę asymetryczna odpowiedź. Jeśli chodzi o sytuację militarną w Donbasie, to – jak pisze “Nowaja Gazieta” – w ostatnich miesiącach siły zbrojne Ukrainy przesunęły się, zmniejszając do minimalnego dystans wobec pozycji przeciwnika, a siły separatystów nie były gotowe do kontrofensywy ani skutecznej obrony.

– Teraz jednak nie ma przeszkód, by je umocnić – w dowolnej ilości – dzięki ochotnikom czy »żołnierzom na urlopach« wyposażonym w paszporty donieckie i ługańskie. Prawdopodobnie ten scenariusz już częściowo zrealizowano– ocenia gazeta.

Zdaniem cytowanego przez gazetę politologa Gleba Pawłowskiego decyzja Rosji o uznaniu paszportów sygnalizuje możliwość dalszej eskalacji. – Uznanie republik to kolejny krok, jednak w zasadzie mało się on różni od uznania paszportów, nie bacząc na wszystkie zastrzeżenia dotyczące celów humanitarnych– ocenia Pawłowski.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Separatyści wprowadzają paszporty swoich republik?

Dzięki uznaniu paszportów wydawanych przez separatystów posiadający je mieszkańcy Donbasu będą mogli z tymi dokumentami wjeżdżać do Rosji bez wiz, jeździć po kraju, używać paszportu np. przy kupowaniu biletów lotniczych i przy rejestrowaniu się w hotelach. Dekret oznacza także uznawanie aktów urodzeń i ślubów, dyplomów i świadectw, a także numerów rejestracyjnych pojazdów. Uznanie dokumentów umożliwi również oficjalne zatrudnienie w Rosji.

kresy.pl/ pap

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply