Do bazy będą zawijać m. in. rosyjskie atomowe okręty podwodne.
Umowa podpisana przez Moskwę i Damaszek zakłada rozbudowę rosyjskiej morskiej bazy w porcie Tartus. Według informacji podanych przez Echo Moskwy, porozumienie rosyjsko-syryjskie będzie trwało 49 lat. Syryjczycy zgodzili się na wpuszczenie na swoje terytorium rosyjskich okręty o napędzie atomowym. Umowa zostanie jeszcze ratyfikowana przez Dumę Państwową. Rosyjskie Ministerstwo Obrony podało, że rozbudowa bazy zostanie zakończona jeszcze w 2017.
W porcie Tartus znajdowała się do tej pory jedynie tzw. baza techniczna, w której można było dokonywać napraw i aprowizacji okrętów manewrujących na Morzu Śródziemnym.
CZYTAJ TAKŻE:
Rosja wycofa część swoich sił z Syrii
Porozumienie oznacza, że baza wojskowa Tartusie zyska staus stałej. Kreml podał, że będą z niej prowadzone operacje uderzeniowe przeciwko dżihadystom. Syria zrzekła się cywilnej i wojskowej kontroli nad terytorium bazy. Zgodnie z umową bezpieczeństwa portu od strony morza i z powietrza strzec będzie rosyjska armia, a od strony lądu – Syria.
Po modernizacji w porcieTartus będzie mógło być obsługiwanych do jedenastu okrętów wojennych.
kresy.pl / interia.pl / echo.msk.ru
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!