W ćwiczeniach na poligonie Opuk bierze udział ponad 2,5 tys. żołnierzy wojsk desantowych, siły powietrzne i Flota Czarnomorska.
Manewrami kieruje dowódca wojsk powietrznodesantowych gen. Andriej Sierdiukow. Podczas rozmowy z dziennikarzami stwierdził, że w ramach tego typu ćwiczeń po raz pierwszy jednocześnie ogłoszono alarm dla trzech formacji.
Żonierze ćwiczą działania przeciwko nielegalnym formacjom zbrojnym i regularnym siłom zbrojnym umownego przeciwnika. Według dowódcy żołnierze wojsk desantowych sprawdzają różnorodne sposoby prowadzenia obrony przeciwdesantowej we współpracy z siłami Floty Czarnomorskiej. Sierdiukow wyjaśnił: Następnie przy wsparciu samolotów sił powietrznokosmicznych zakończą niszczenie przeciwnika w głębi terytorium półwyspu, po czym przejdą do obrony ważnych rubieży i rejonów.
Żołnierze sprawdzą swoje zdolności do przejmowanie kontroli nad kluczowymi obiektami, wysadzenie desantu morskiego oraz strzelanie ofensywne i obronne.
CZYTAJ TAKŻE:
Ukraina rozpoczyna ćwiczenia rakietowe w rejonie Krymu
Sierdiukow stwierdził, że manewry odbywają się na krymskim poligonie z uwagi na rosnące zagrożenie terrorystyczne i na wykorzystanie wojsk desantowych jako sił szybkiego reagowania w celu rozwiązania sytuacji kryzysowych w różnych regionach świata.
kresy.pl / onet.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!