PiS i liberalna opozycja to dwa skrzydła obozu okrągłostołowego, które są odpowiedzialne za likwidację suwerenności Polski – jedni czynią to z naciskiem na wasalizację bezpośrednio wobec Waszyngtonu, a drudzy wobec Brukseli i Berlina – mówi Kresom.pl poseł Robert Winnicki.

– Jednostki armii amerykańskiej, które przybyły do Polski, to typowa błyskotka, która ma walor przede wszystkim propagandowy. Ich obecność niewiele Stany Zjednoczone kosztuje, tak jak i niewiele kosztować będzie ewentualne ich wycofanie do pobliskich Niemiec– mówi Kresom.pl poseł Robert Winnicki, komentując przybycie armii amerykańskiej do Polski.

– Znamienne, że zarówno „patriotyczny” PiS, jak i liberalna opozycja mówią w tej sprawie jednym głosem. Oba te skrzydła obozu okrągłostołowego są odpowiedzialne za likwidację suwerenności Polski – jedni czynią to z naciskiem na wasalizację bezpośrednio wobec Waszyngtonu, a drudzy wobec Brukseli i Berlina. Podpisanie traktatu lizbońskiego, ściągnięcie tu amerykańskich wojsk, niedawna deklaracja ministra Waszczykowskiego za federalną Europą – wszystko to wpisuje się w logiczny ciąg –dodaje lider Ruchu Narodowego.

Przeczytaj: Winnicki krytykuje „wasalny język” premier Szydło

– „Rosyjska agresja” ma być kluczem do wyjaśnienia całej złożoności sytuacji międzynarodowej, w której ważą się interesy rozmaitych podmiotów. Tymczasem, napędzanie tego typu histerii nie ma żadnych walorów poznawczych. Najbardziej martwi mnie jednak całkowite uprzedmiotowienie Polski przy aplauzie wszystkich głównych sił politycznych. Obama wysyła tu wojska pod koniec swojej kadencji, wiedząc że Trump zamierza zmienić charakter dotychczasowych relacji z Rosją. Terytorium Polski jest więc narzędziem rozgrywania odchodzącej ekipy rządzącej w USA przeciwko swoim następcom z przeciwnego obozu, jest miejscem harców amerykańskiej „partii wojny” z kręgów globalistycznych celem zachowania wpływów –dodaje parlamentarzysta.

Przeczytaj: Macierewicz powitał amerykańskie wojsko: To dobry dzień

– Zastanawiam się, gdzie entuzjaści stacjonowania obcych wojsk w naszym kraju mają rozum. Być może porównanie przebywania Armii Czerwonej do 1993 roku do obecnej sytuacji jest pewnym nadużyciem, przypomnę jednak wiarołomstwo Zachodu, szczególnie Anglosasów, wobec Polski podczas II wojny światowej. Nawet po tym, gdy wraz ze Stalinem USA i Wielka Brytania przystały na wejście Polski w sowiecką strefę wpływów i utratę Kresów Wschodnich, alianci zachodni obstawiali zachodnią granicę Polski jak najmniej godzącą w interesy pokonanych Niemiec. Zachód sprzedał nas już w Teheranie i Jałcie, a zachodnią granicę Polski ustalono dopiero w Poczdamie zgodnie z życzeniem Stalina. Oczywiście, ciężko być tu wdzięcznym sowieckiemu dyktatorowi, ponieważ ZSRR wchodził do wojny nie po to, by Polska zyskała Ziemie Zachodnie, niemniej, wynika z tego jeden istotny wniosek: stacjonowanie obcych wojsk to nic dobrego –przekonuje poseł Ruchu Narodowego.

– Przede wszystkim jednak amerykańscy żołnierze w Polsce to wyraźny sygnał dla świata, że polskie sprawy nie rozstrzygają się w Warszawie, lecz w Waszyngtonie. Peany na cześć Amerykanów wygłaszane przez premier Szydło to także cios w morale naszej własnej armii. Widocznie niepodległa Polska wykracza poza horyzont myślowy znacznej części polskiej klasy politycznej, skoro nie możemy funkcjonować inaczej niż „wschodnia flanka” czy „przedmurze” –mówi Robert Winnicki.

KRESY.PL

11 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. cyna
    cyna :

    Głupi gnojek któremu się wydaje że samostanowienie to cel wystarczający, aby osiągnąć niepodległość najpierw trzeba wzmocnić podstawy gospodarcze i wzmocnić wszystkie resorty w państwie a przede wszystkim odsunąć od władzy zdrajców i zaprzańców. Gdy PiS zaczyna walczyć z żydokomuną to świat traci spokój i gotów jeszcze nad naszymi głowami przypieczętowac kolejny rozbiór. To że odzyskaliśmy wolność po 89 to przede wszystkim przy udziale właśnie USA. Nie sądzę żeby tego Winnicki nie rozumiał a zaostrzenie jego retoryki oznacza że sprawy w polityce ida nie po jego myśli i dobre rządy pisu odsuwaja w czasie lub zupełnie likwidują możliwość dorwania się przez Roberta do władzy. Moim zdaniem Winnicki się szarpie bo tak mu każe jego mocodawca/wierzyciel zza wschodniej granicy lub zachodniej. To że tyle przeżył w polityce bez przychodu musiało być okupione podpidsaniem cyrografu a jak wiadomo rosja dużo inwestowała w ruchy patriotyczne.

    • cyna
      cyna :

      A kto zasila tych kodomitów i resztę opozycji totalnej, kto w europarlamencie najgłośniej ujada na Polske? Pewnie twój tate i dziadek menel, skoro tego nie widzisz to znaczy że to twoi lub nie wiesz jaka jest różnica pomiędzy żydokomuna a żydami a raczej chazarami.

      • kojoto
        kojoto :

        Odjechałeś Cyna. PiSołaki owijają się Polską flagą i udają patriotów, a w rzeczywistości robią takich jak ty w balona… niestety wszyscy ponosimy tego koszt. Kodomici (Po i Nowoczesna) i PiSołaki to dwie strony tej samej szekli. Oprzytomniej zanim na kogoś naskoczysz. Chyba za bardzo przeżywasz pyskówki z uPadliną.

  2. sobiepan
    sobiepan :

    – Kresy, to ziemie przez wieki związane z naszą tradycją i kulturą, które zostały odebrane Polsce siłą i terrorem. Za przesuniętą na zachód granicą pozostali tam nasi rodacy. To Polacy, którzy nigdy z ojczystej ziemi nie wyjeżdżając znaleźli się poza granicami Polski.

    • cyna
      cyna :

      I kresy wróca do Macierzy pod warunkiem że Polska będzie silna, nikt nikomu w polityce nie dał niczego za darmo a chciejstwo które prezentują co niektórzy w niczym nie pomoże. Straciliśmy 26 lat i nie można zaprzepaścić szans jakie przed nami istnieją z takich pobudek że coś nam się należy. Dostaniemy co nam sie należy a nawet więcej niż nam się należy jak na to zapracujemy, jak odbierzemy co nam się należy. Co nam obca przemoc wzięła szablą odbierzemy.

      • manetekelfares
        manetekelfares :

        Te wszechwiedzący, jak to nikt nikomu w polityce za darmo nie daje?. A twoi pisowscy pryncypałowie za co niby dają ukraińcom?
        A za te jazdy po rodzinie, to się ciesz, że cię nie mam w zasięgu ręki, bo byś dostał w lampę, zalał farbą i nakrył kopytami.

  3. sobiepan
    sobiepan :

    – Kresy, to ziemie przez wieki związane z naszą tradycją i kulturą, które zostały odebrane Polsce siłą i terrorem. Za przesuniętą na zachód granicą pozostali tam nasi rodacy. To Polacy, którzy nigdy z ojczystej ziemi nie wyjeżdżając znaleźli się poza granicami Polski.