Firma Raytheon odniosła się do niektórych wypowiedzi gen. Waldemara Skrzypczaka, m.in. dla portalu Kresy.pl, dotyczących systemów Patriot w kontekście przetargu na system przeciwrakietowy “Wisła”.

– Nie możemy zgodzić się ze stwierdzeniem Pana Generała, który powołując się na raport GAO (odpowiednika polskiego NIK) powiedział, że „Raytheon popełnił wiele błędów, które mimo horrendalnie wysokich nakładów spowodowały, że system nie jest w pełni gotowy, zaznaczając, że chodzi mu głównie o radar.”– czytamy w oświadczeniu koncernu, dotyczącym wypowiedzi gen Skrzypczaka dla Kresów.pl w temacie, który wcześniej zaznaczył na stronach “Rzeczpospolitej”.

Przeczytaj: Miliardy za Patrioty – za co tak naprawdę zapłacimy?

– To prawda, raport GAO zwraca uwagę na niedostateczne wykorzystanie przez system Patriot możliwości najnowszych pocisków PAC-3 MSE. Jednak te uwagi dotyczą poprzedniej wersji Patriot, PDB-7. Tymczasem jest już pomyślnie testowana nowa wersja PDB-8, która uwzględniła zgłaszane wcześniej uwagi i US Army planuje jej wdrożenie w roku 2018. Dodajmy, że to właśnie ta wersja będzie dostarczona Polsce, jeśli MON podpisze kontrakt na zakup systemu Patriot. Polska otrzyma go zatem niemal w tym samy czasie co US Army. Po drugie, raport GAO wyraźnie pokazuje, że USA stawiają na dalszą modernizację Patriota i na ten cel przeznaczyły na lata 2017-2021 fundusze w wys. 2,9 mld USD– pisze Raytheon.

– Ponadto, absolutnie nie można twierdzić, że system Patriot jest „niegotowy” –podkreślają przedstawiciele koncernu, zachwalając swój produkt:

– Patriot to najbardziej zaawansowany, sprawdzony w boju system obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej na świecie. Dotychczas system odbył ponad 3 000 testów naziemnych, 1 400 prób w locie, wziął udział w ponad 200 misjach operacyjnych. Patriot ma także na swoim koncie – jako jedyny na świecie – dziesiątki pocisków zestrzelonych w boju, w tym w czasie obu operacji irackich, w Izraelu, a także – ostatnio – w Arabii Saudyjskiej, gdzie co kilka tygodni dochodzi do skutecznego przechwycenia wrogich pocisków. System Patriot obecnie to ponad 220 jednostek ogniowych rozmieszczonych w 13 państwach.

W oświadczeniu krytycznie oceniono z kolei konkurencyjny system MEADS:

– Jeżeli można mówić o jakimś systemie, że jest „niegotowy”, to nie o Patriocie, lecz o konkurencyjnym systemie MEADS, z którego USA wycofały się już w 2011 r. i który będzie teraz dokańczała niemiecka firma MBDA nakładem co najmniej 1 mld USD. Jeśli chodzi o terminy, to w 2015 r. min. obrony Niemiec zakładało, że budowa TLVS/MEADS zakończy się dopiero w 2023 r. – tymczasem już nastąpiło prawie roczne opóźnienie i kontrakt MBDA z rządem Niemiec wciąż jest niepodpisany.

Raytheon odniósł się także do słów gen. Skrzypczaka, który zwracał uwagę na brak w obecnej chwili dookolnego radaru w systemie Patriot, co skrytykował GAO:

– Jeśli zaś chodzi o radar, to Pan Generał ma zapewne na myśli to, że nie jest jeszcze gotowy radar Raytheona o polu obserwacji 360 stopni, oparty na technologii aktywnego skanowania fazowego (AESA) i układów półprzewodnikowych wykonanych na bazie azotku galu (GaN). Jednak Raytheon jest o wiele bardziej zaawansowany w budowie takiego radaru niż konkurenci – obecnie testuje już jego anteny i planuje dostarczenie do Polski w ciągu 65 miesięcy od podpisania kontraktu. Radar ten jest o 50 procent bardziej skuteczny od poprzedniego radaru Raytheona, a przy tym koszty jego utrzymania są także o 50 procent niższe.

– Nie jest także prawdą, jak twierdzi Pan Generał, że „Amerykanie w ogóle nie biorą pod uwagę radaru Raytheona, tylko szukają nowego radaru dookólnego na swoim rynku, ponieważ Raytheon nie tylko nie ma odpowiedniego radaru, ale co więcej – nie ma na niego pieniędzy, a rząd USA powiedział, że im ich nie da”– pisze Raytheon.

– Otóż rząd USA zwrócił się o informacje dotyczące przyszłego radaru do wszystkich głównych producentów, także do Raytheona, który takich informacji udzielił. Natomiast przetarg na budowę nowego radaru nie został ogłoszony. Jeśli USA na budowę takiego radaru się zdecydują, to jego wejście do służby przewiduje się dopiero na lata 2028-2030. Wiadomo też z oficjalnych dokumentów Kongresu, że ten przyszły radar ma być oparty na technologii azotku galu – a w tej dziedzinie, jak stwierdzili eksperci US Army w ujawnionym przez Defense News w ub. roku fragmencie tzw. Analiz Alternatyw, Raytheon jest wyraźnym liderem. Warto pamiętać, że Raytheon zainwestował w technologię GaN ponad 300 mln USD, a znaczną część tych nakładów sfinansował Rząd USA.

W tym kontekście koncern ponownie krytycznie ocenia osiągnięcia konkurentów z MEADS:

– Natomiast konkurencyjny radar MEADS nie tylko jest oparty na odchodzącej do lamusa technologii arsenku galu (GaS), ale wymaga jeszcze wiele pracy – niemieckie ministerstwo obrony poinformowało, że będzie musiał być opracowany jego kluczowy komponent, tzw. exciter (system wzbudzający).

Jak twierdzą przedstawiciele producenta Patriotów, wbrew twierdzeniom byłego dowódcy Wojsk Lądowych, nasz kraj otrzyma dostęp do technologii rakietowych:

– Pan Generał poddaje w wątpliwość, czy Polska otrzyma technologie produkcji rakiet. Otóż pozwalamy sobie przypomnieć, że Raytheon otrzymał zgodę Rządu USA na produkcję w Polsce dwóch z trzech pociskowi oferowanych Polsce – GEM-T i SkyCeptor (tzw. pocisk niskokosztowy LCI oparty na Stunnerze, głównym pocisku izraelskiego systemu Proca Dawida. Ten pocisk ma zbliżone możliwości co PAC-3 MSE firmy Lockheed Martin, m.in. wyposażony jest w głowicę „hit-to-kill”, ale kosztuje o wiele mniej.

Pan Generał ma także wątpliwości co do zadeklarowanego przez Raytheona 50 proc. udziału polskiego przemysłu w budowie Polskiego Patriota. Otóż Raytheon już podpisał z polskimi firmami ponad 30 listów intencyjnych i 8 kontraktów. O 50-procentowym udziale polskiego przemysłu w pracach nad programem Wisła i o transferze technologii mówi list intencyjny podpisany przez Raytheona 4 lipca br z Polską Grupą Zbrojeniową. Polskie przedsiębiorstwa takie jak PIT Radwar, Mesko, Huta Stalowa Wola, czy Jelcz będą produkowały kluczowe elementy systemu Patriot: radary o polu widzenia 360 stopni, sieciocentryczny system dowodzenia i kontroli (CC2), a także wspomniane już pociski. Raytheon już zawarł kilka kontraktów – bydgoski Teldat już w tej chwili kończy opracowanie routerów do Patriota, a PIT-Radwar opracowuje antenę IFF (identyfikacji swój-obcy). Te komponenty będą produkowane w Polsce, na potrzeby Polskiego Patriota, ale także dla pozostałych 13 użytkowników systemu – co zapewni polskiemu przemysłowi pokaźny rynek eksportowy– czytamy w oświadczeniu Raytheon.

KRESY.PL

3 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. jazmig
    jazmig :

    Patriot dotychczas zwalczał prymitywne rakiety palestyńskie oraz przestarzałe sowieckie rakiety, jakimi dysponował Irak. Jednakże kilka tygodni temu ten system nie potrafił zestrzelić drona latającego nad Izraelem. Wystrzelono 3 rakiety i żadna nie trafiła w cel.