Ukraina ma wystarczające zapasy węgla i gazu na nadchodzący sezon grzewczy – zapewnia prezydent Petro Poroszenko, o czym informuje agencja Interfax – Ukraina.
Poroszenko podkreślił, że obecna sytuacja bezpieczeństwa energetycznego jest jednym z osiągnięć ostatnich dwóch lat.
– Na chwilę obecną udział energii pochodzącej z gazu stanowi prawie 60% ogólnego zużycia energii. Aktualnie mamy wystarczające zapasy węgla, wystarczającą ilość zmagazynowanego gazu, i nadal nie kupujemy gazu z Rosji– ogłosił Poroszenko.
Ukraiński operator gazowy Ukrtranshaz na swojej stronie internetowej zamieścił specjalny licznik dni bez kupowania gazu od Gazpromu. Nie płynie on bezpośrednio z Rosji już od 11 miesięcy. Ukraińcy korzystają mimo wszystko z rosyjskiego gazu, jednak sprowadzanego z zachodu na zasadzie rewersu. Jest to bardziej opłacalne, niż kupowanie gazu bezpośrednio od Rosjan. Ukraińcy sprowadzają gaz na własne potrzeby z Słowacji, Polski i Węgier.
Czytaj również: Dziś na Ukrainę popłynie Gaz ze Słowacji
kresy.pl/ espreso.tv/ bankier.pl
W razie czego Polska wesprze ich za darmo na polecenie jankesów.
Liczą na łagodną zimę. Wystarczy 4 tygodnie ostrego mrozu, plany, retoryka się nieco zmieni. Nawet Polska na rozkaz USA, nie wspomoże, gdy będzie zwiększone zapotrzebowanie i zacznie nam brakować.
Niech żrą czekoladę i pierdzą w rurki gazowe.
cyt:” Jest to bardziej opłacalne, niż kupowanie gazu bezpośrednio od Rosjan” – nie ulega wątpliwości, zwłaszcza jak ten gaz dostaje się od frajerów za darmo !
Poroszenko ma ponad 100 firm, wiele z nich znajduje się w Rosji. Jak bardzo banderowcy msza być głupi, żeby wierzyć w to co on mówi o Rosji ?
Panowie .. ale on mial na musli tylko zaopatrzenie na potrzey wlasne (bo przeciez marznac nie bedzie!)