MON zmienia pomysł na obronę terytorialną. Ma ona teraz być rodzajem wojsk. Pierwsze trzy brygady powstaną przy granicy z Rosją.

– W 2016 roku zaczynamy od trzech brygad. Zależy nam na umiejscowieniu ich na północnym wschodzie Polski – powiedział Bartłomiej Misiewicz, rzecznik MON.

Do końca reformy ma powstać kilkanaście brygad rozmieszczonych na terenie całego kraju, liczących od 3 do 6 tys. żołnierzy. Składać się będą z kompanii (60-100 żołnierzy), których ma być około 380 – czyli mniej więcej tyle, ile jest powiatów. W skład kompanii być może będą wchodziły plutony w całości złożone z organizacji proobronnych.

W odróżnieniu od wcześniejszych koncepcji, trzon Gwardii Narodowej mają tworzyć zawodowi żołnierze, a nie organizacje proobronne, przedsiębiorcy i ochotnicy. Żołnierze zawodowi będą utrzymywać stały “szkielet” obrony terytorialnej, a rezerwiści mają być wzywani na krótkie ćwiczenia na jeden weekend w miesiącu.

rp.pl/tvn24.pl/KRESY.PL

13 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. sylwia
    sylwia :

    Krajowa obrona terytorialna szybciej reaguje na zagrożenie terrorystyczne niż gwardia narodowa. Ten pomysł daje władzy większą kontrolę a narodowi gorszą osłonę przed terrorystami. Patrioci tego pomysłu nie zrodzili. Komuchy, globaliści i biurokraci – tak.

  2. zan
    zan :

    Nie będzie OT z prawdziwego zdarzenia, nie będzie dostępu do broni dla obywatela. Macierewicz po prostu chce uchylić furtkę dla szemranych formacji tak by na wzór amerykański zamazać granicę między armią, najemnikami, bojówkarzami i terrorystami.

    • cyna
      cyna :

      Ale waść pierdoły piszesz że aż dech zapiera? Skąd takie analizy czerpiesz, chcesz powiedzieć że ci którzy będa słuzyć w tych formacjach to będa najemnicy i terroryści? Przeciez jasno powiedziane że to żołnierze zawodowi będą trzonem tych plutonów składających sie z organizacji proobronnych. Czy teraz w tych organizacjach które juz tam istnieją sa terroryści i najemnicy?

      • zan
        zan :

        Black Waters, Academy – firmy najemnicze. Agenci SAS w 2005 wpadli w Iraku przebrani za Arabów. To wszystko działa na BW, miesza się z agentami w al-kaidzie, Izraelczykami prowadzącymi ISIS itd. Szwadrony śmierci były już w Hondurasie, nie? Na Ukrainie dzięki USA mamy bataliony ochotnicze, jakaś “gwardię” a obok regularną armię. I Prawy Sektor do tego. Pełne spektrum, tak że nie wiadomo kto z kim, po co i dlaczego. W Polsce USmany zaczęły reformy do stworzenia lojalnej wobec siebie jednostki komandosów, niezależnej od sztabu WP. Teraz będziesz mieć całe multum sztabów, formacji – jak przystało na republikę bananową. Tylko CIA połapie się w tym.

  3. malkontent
    malkontent :

    Ochotnicza Rezerwa Ministra Obrony w skrócie ORMO w perspektywie Zmechanizowane Rezerwy Ministra Obrony w skrócie ZOMO Antek czerpie z najlepszych wzorców ;-(((( hehehe Jak w komunikacie podano trzon maja stanowić wojskowi ( czytaj ciepłe posadki ) a na weekend wycieczka z ochotnikami na strzelnicę i typu trasa dla wytrwałych, kiełbaska z rożna i pół basa :-)))) Szczególnie północno wschodnie rubieże czyli obrona przed Ruskimi :-((( a z UPAdliną otwarte granice i zaproszenie do inwazji szarańczy muslimskiej. Ostatni komunikat, MON przeniósł swą siedzibę do Tworek. Szaleństwo atakującej brzozy nie ma końca , zatacza coraz szersze kręgi. Boże broń Polskę , na wojsko nie możemy liczyć ;-((((

  4. kazimierzs
    kazimierzs :

    Dobrze, że szkielet to żołnierze zawodowi; dobrze, że jeden weekend w miesiącu; dobrze, że kompania na powiat (liczę, że pluton-drużyna na gminę). Ciekawe jak zarobki i czy można być na przykład i w tym i w NSR jednocześnie. Nie podoba mi się też nazwa, szczególnie człon “gwardia” przywołuje na myśl skojarzenia albo czerwone, albo USA.

  5. krok
    krok :

    Zgadzam się. Priorytetem Powinna być obrona granicy z ukrainą. Z uwagi na niekontrolowanym nielegalnym przemytem, broni, używek i narkotyków, oraz co może ważniejsze, w związku z nielegalnymi arabskimi imigrantami, którzy mają w tym roku przez Polskę zrobić główny szlak. Gwardia narodowa, to powinni być ochotnicy, a nie emerytowani żołnierze zawodowi, którzy będą dorabiali do i tak wysokich emerytur.

  6. patriota
    patriota :

    Do przewidzenia był fakt gwałtownej zmiany koncepcji Obrony Terytorialnej i kierunek rozlokowania nowych formacji (granica z Rosją) przez niesybilnego psychcznie szajbę. Pewnie koledzy banderowcy zatelefonowali i ostro zareagowali na koncepcję jakiejkolwiek dodatkowej obrony i uszczelnienia pasa granicznego z ich zbankrutowanym tworem. Wielu by straciło ogromne pieniądze, gdyby przemycik papierosów, alkoholu, narkotyków się urwał, a teraz dochodzi bardziej dochodowy biznes: przemyt migrantów. Nie będzie więc płotu i dodatkowych niewygodnych świadków w postaci członków Obrony Terytorialnej. Tajemnicą poliszynela na pograniczu jest kto stoi za przemytem i innymi ociekającymi w profity gierkami.

  7. rebeliant80
    rebeliant80 :

    To jest zabawa harcerzyków w krótkich spodenkach, w sytuacji realnego konfliktu takie siły będą świetnym mięsem armatnim, ale ważne, że Macierewicz będzie mógł ogłosić “sukces”, pozostaje jeszcze tylko kupić trochę złomu z Ameryki i już można iść na Moskwę.

    • leszek1
      leszek1 :

      Z calym szacunkiem do Twoich pogladow, ale harcerze zapisali sie w historii Polski jako najbardziej bojowi i niezlomni zolnierze. Wymienie tylko Lwowskie Orleta, Bataliony “Zoska i Parasol” i wilenska “Czarna Jedynke” z ktorej rekrutowala sie pokazna ilosc zolnierzy “Lupaszki”. Oni nadawali ton jego “Brygadzie Smierci”. Z pozostala reszta Twojej wypowiedzi sie zgadzam.

      • zan
        zan :

        To prawda, ale ten harcerski kwiatu narodu nie powinien być wpychany na pozycje niemożliwe do obrony. Degeneraci rządzący II RP uciekli do Rumunii, a młodzież zostawili na zmarnowanie.