Pomimo wzrostu nakładów na obronność Niemcy nie będą kupować nowego sprzętu.

Chociaż Niemcy zaplanowali zwiększenie w 2017 wydatków na obronność 1,7 miliarda euro, to niemal połowa tej kwoty (750 milionów euro) zostanie wydana na wzrost wynagrodzeń.

Pierwotnie zaplanowano zakup nowych czołgów Leopard 2 oraz instalację nowego taktycznego systemu obrony przeciwlotniczeh TLVS. Jednak według poufnego raportu przygotowanego przez finansowych ekspertów zatrudnianych przez niemieckie ministerstwo obrony o którym informują media, inwestycje te nie doją do skutku.

Według cytowanego przez media raportu zapowiadanego boomu na inwestycje w sprzęt na razie nie będzie. Chociaż oficjalnie minister obrony Ursula von der Leyen z powodu wzrostu zagrożenia ze strony Rosji zapowiadała wzmocnić Bundeswehrę o sto nowych czołgów, to armia nie będzie mogła sobie na to pozwolić.

Wszystko to oznacza, że Niemcom nie uda się zrealizować celu wyznaczonego na szczycie NATO w Walii w 2014. Dotyczył on zwiększenia wydatków na obronność do 2 procent PKB, a także podniesienia do 20% udziału w budżecie obronnym inwestycji w sprzęt. Niemcy na obronność wydają aktualnie 1,1 procenta PKB.

Niemiecka niechęć do spełaniania celów jakie postawiło sobie NATO może wynikać z kilku powodów. Przede wszystkim pomimo zaangażowania w euromajdan na Ukrainie Niemcy nie zamierzają dodatkowo zadrażniać swoich stosunków z Rosją. Federacja Rosyjska jest wyczulona na zwiększanie potencjału wojskowego w Europie, co można było zaobserwować po reakcji Kremla na budowę baz pocisków przeciwrakietowych w Polsce i Rumunii. Niemcy jako państwo chcące budować stabilną politykę regionalną nie zamierzają podporządkowywać swojej polityki obronnej wymogom Stanów Zjednoczonych, dążących do osłabienia Rosji. Większe zagrożenie dla Niemiec stanowią teraz imigranci, do zwalczania których nie potrzebują nowego sprzętu. Potencjalny konflikt z użyciem wojska będzie wymagał zdyscyplinowanych i pewnych żołnierzy.

kresy.pl / rmf24.pl

3 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. zefir
    zefir :

    Po co Niemcom nowe czołgi i kosztowne pancerne zagony?Mają przecież dobre układy z FR i nic im z tej strony nie zagraża,najwyżej “przyjacielska”pomoc.Tylko wspomaganie nienasyconych ciapatych jest obecnie najważniejszym celem FRNiemiec.Jasne jest w niemieckiej praktyce,że nie zamierzają w ramach NATO solidarnie bronić i podporządkowywać się usmańskiej taktyce osłabiania Rosji.Wniosek:USmańcy winni zacisnąć okupacyjną pętlę na Niemcach,gdyż wyrażnie Niemiaszki zaczynają brykać w niepoprawnym kierunku.