Szef niemieckiego MSW stwierdził, że Niemcy będą wspierać bezpieczeństwo w Afganistanie, ale tylko pod warunkiem, że afgańscy migranci przestaną napływać do Niemiec.

Podczas wizyty Kabulu w poniedziałek minister Thomas de Maizere stwierdził: „Zostaniemy tu tak długo, jak to będzie konieczne. Ale oczekujemy również, że Afgańczycy pozostaną tutaj”.Niemiecki polityk powiedział to niedługo po tym, gdy na przedmieściach stolicy Afganistanu doszło do zamachu samobójczego.

Od 2003 roku niemiecka policja oraz wojsko jest zaangażowane w szkolenie funkcjonariuszy afgańskiej policji. Odkąd misja NATO w tym kraju oficjalnie zakończyła się w 2014 roku, ok. 980 nadal przebywa na miejscu. De Maizere zadeklarował, że pozostaną oni w Afganistanie tak długo, jak to będzie konieczne, ale zaznaczył, że nie chce, by tak wielu Afgańczyków opuszczało swój kraj.

Szef niemieckiego MSW powiedział również w rozmowie z jedną ze stacji telewizyjnych, że Afgańczycy nie mogą liczyć w Niemczech na wygody, które obiecują im przemytnicy ludzi. „W Niemczech nie ma żadnych pieniędzy na powitanie. Nie ma żadnej gwarantowanej pracy ani mieszkań”– powiedział i zastrzegł, że Afgańczycy mają niewielkie szanse na znalezienie sukcesu. Wezwał ich , by pozostali u siebie i pomagali budować własny kraj. Obiecał również przyspieszenie deportacji Afgańczyków z Niemiec, oferując władzom środki finansowe na reintegrację powracających emigrantów.

Według Federalnego Urzędu ds. Migracji, liczba uchodźców z Afganistanu uległa drastycznemu zwiększeniu. W 2015 roku zarejestrowano 150 tys. Afgańczyków, podczas gdy w 2014 roku było ich niespełna 10 tys.

Independent.co.uk / Kresy.pl

3 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. azar
    azar :

    Po co ta hipokryzja, zabawa w kotka i myszkę?
    Chyba przeciętny, myslący człowiek, który sobie poszpera w internecie dowie się co dzieje się naprawdę i o co chodzi?
    Merkela jest pod butem Sorosa.
    A staruch ten wraz z nawiedzonymi, bogatymi kompanami maja ciekawy plany wobec Europy.
    Niestety plan NWO pokrzyżowaly Węgry a teraz Polska.
    Dlatego tak się nas czepiają i stwarzają problemy w UE aby nas ukarać a bardziej złamać i wepchnąć nam tych najeźdźców.
    “Uchodźcy” mieli być rozparcelowani po CAŁEJ Europie.
    Przewidywano rozruchy, starcia i rozlew krwi.
    Wtedy to planowano wprowadzenie ogólnego stanu wojennego w Europie…stworzenia jednego państwa policyjnego, kontrolowanego przez takich jak Soros i całej grupy Bilderberga.
    To śmierdząca polityka i diabelski plan, którego Kanclerz M. jest tylko pionkiem wykonawczym.
    Niech żyją Iluminaci!!!!

  2. jazmig
    jazmig :

    Moim zdaniem oficjalne władze Afganistanu niewiele mogą w tej sprawie, bo ich władza jest dosyć iluzoryczna. Granice Afganistanu są dziurawe jak rzeszoto i przechodzi przez nie kto chce i kiedy chce. A wojsko niemieckie jest tam potrzebne, jak dziura w moście.