Setki tysięcy migrantów przybywających do Niemiec coraz bardziej niepokoją obywateli tego kraju. Według sondaży Niemcy coraz bardziej obawiają się przybyszy. Sprawa ta spowodowała również spadek notowań kanclerz Angeli Merkel.

Jak wynika z sondażu przeprowadzonego dla niemieckiej telewizji ARD, ponad połowa badanych (51 proc.) uważa, że migranci wywołują u nich obawy. Z kolei jeszcze trzy tygodnie temu odsetek był wyraźnie mniejszy, wynosił 38 proc. W przypadku wschodnich landów 59 proc. respondentów stwierdziło, że obawia się przybyszy. To w tej części Niemiec miało miejsce najwięcej wystąpień i protestów antyimigracyjnych. W przypadku zachodniej części kraju imigranci wzbudzają obawy wśród 48 proc. badanych.

Jednocześnie większość pytanych Niemców (58 proc.) jest zdania, że migranci są potrzebni na niemieckim rynku pracy. Z kolei 39 proc. wyraziło obawę, że duża liczba imigrantów może obniżyć ich poziom życia. 47 proc. odczuwa ich obecność jako „wzbogacającą” życie w kraju.

Zadowolenie z rządów Angeli Merkel wyraża 54 proc. badanych o 9 pkt. proc. mniej niż miesiąc wcześniej i najmniej od blisko czterech lat. Ma to wynikać w dużej mierze z jej polityki imigracynej.

IAR / Kresy.pl

2 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. sobiepan
    sobiepan :

    Uchodźcy zgwałcili 29-letnią Polkę

    Akcja: Sąsiedztwo obozu dla uchodźców w Lininie w gminie Góra Kalwaria.
    Bohaterowie: Syryjczycy.

    [Czy aby Syryjczycy, czy jakieś ciapate, które podały się za Syryjczyków?]

    Do internetu trafił film, na którym widać, jak Syryjczycy z ośrodka dla uchodźców w Górze Kalwarii atakują 29-letnią Polkę, która nie chciała ubrać się zgodnie z zasadami islamu. „Tu jest państwo islamskie” – mówią.

    – Przeprowadziliśmy już rozmowy z tymi ludźmi. Nie wyolbrzymiajmy tego zajścia. W specyficznej sytuacji tych ludzi łatwiej o konflikty.

    Napastnicy tłumaczyli się z „incydentu” w rozbrajająco szczery sposób: „Ta kobieta w sukience dla naszych mężczyzn i dzieci była naga!”.

    Zajście z ośrodka przez wielu komentatorów oceniane jest jednoznacznie. To argument w dyskusji o przyjmowaniu uchodźców z Afryki i Bliskiego Wschodu. Prawicowy publicysta Łukasz Warzecha wskazał je jako dowód na tezę, że „agresywny islam” zagraża Polsce. „Pokazani na filmie z ośrodka w Lininie Czeczeni nie są zapewne członkami al-Kaidy ani bojownikami Państwa Islamskiego, ale ich sposób rozumowania jest tym bardziej wstrząsający (…). Tam, gdzie mieszkają muzułmanie, ma być po muzułmańsku. Zasada dostosowania się do reguł gospodarza jest w ich kręgu kulturowym obca”

    Postawa islamistów pokazuje jeszcze jedną możliwość – wyjazd w celu podboju innego kraju. W celu zagarnięcia jego terytorium i zniewolenia społeczeństwa. Kto się nie podda ten wróg. Rdzenni mieszkańcy dostrzegając zagrożenie, manifestują oraz zrzeszają się pod antymuzułmańskimi hasłami. Unia Europejska, głucha i ślepa próbuje nakazać krajom członkowskim przyjęcie kolejnej porcji wątpliwych chrześcijan – z pobudek rzekomo humanitarnych.

    Polka znajduje się w stanie ciężkim w podwarszawskim szpitalu.

    Polka odniosła obrażenia głowy, tułowia oraz dróg rodnych. Znajduje się w stanie ciężkim, ale stabilnym. Lekarze dobrze rokują jej stan zdrowia. Została objęta opieką psychologa policyjnego. Policja próbuje ustalić sprawców dzięki nagraniom z telefonów komórkowych wykonanych przez oprawców.

    Powód zdarzenia jest bliźniaczo podobny do tego jaki miał miejsce przed 3 miesiącami w tymże ośrodku, kiedy to do internetu trafił film, na którym widać, jak Czeczeńcy z ośrodka dla uchodźców w Górze Kalwarii grożą Ukraińcom i Gruzinom, którzy nie chcą ubierać się zgodnie z zasadami islamu. „Tu jest państwo islamskie” – mówili.

    O co wtedy poszło? Nagranie zarejestrowane na terenie ośrodka pokazuje ożywioną dyskusję Czeczeńców (stanowią większość mieszkańców placówki) z Gruzinami i Ukraińcami. Czeczeńscy muzułmanie są oburzeni, że syn jednej z Ukrainek nosi krótkie spodenki. Tak pojawia się ogólny temat ubioru w ośrodku. Czeczeni próbują zmusić pozostałych uchodźców, by ubierali się zgodnie z muzułmańskimi zasadami. Mężczyźni mają zrezygnować z krótkich spodenek, a kobiety muszą porzucić bluzki i spódnice.

    Dyskutuje z nimi ukraińska kobieta, która próbuje tłumaczyć, że znajdują się na terenie Unii Europejskiej i tutaj nie można narzucać takich zasad. W reakcji padają wyzwiska i groźby, a w pewnym momencie także stwierdzenie, że „tutaj jest państwo islamskie, bo tutaj żyją muzułmanie”. Na nic wyjaśnienia kobiety, że ona jest prawosławna i nie musi stosować się do islamskich obyczajów. „Tak mieszkać się nie da” – mówi pod koniec filmiku lokatorka ośrodka.

    Fragment rozmowy

    Czeczeniec: Miejcie szacunek do nas. Walczyliśmy z Rosją 300 lat i teraz nasi bracia walczą po waszej stronie na Ukrainie.
    Ukrainka: Nie mamy innych spodenek. Ma w dżinsach chodzić?
    Czeczeniec: Tylko nie mów potem, że nie uprzedzaliśmy. Było tu już wielu młodych Ukraińców, szanowali nas.
    Ukrainka:Dlaczego mamy wyznawać wartości waszej kultury?
    Czeczeniec: Ten koleś w krótkich spodenkach dla nas i naszych kobiet jest nagi. Nasze dzieci to oglądają.
    Ukrainka: Nie układa mi się to w głowie. Znajduję się na terytorium UE, a nie w państwie islamskim. A teraz będą mi dyktować, jak mam się ubierać.
    Czeczeniec: Tak, można powiedzieć, że tu państwo islamskie. Dlatego, że taka jest nasza mentalność. Tak tu żyjemy.
    Ukrainka: Tak się nie da żyć. Jestem w wolnym kraju. Przeszkadzają im krótkie spodenki, a za chwilę będzie im chodzić o palenie, wieprzowinę i mojego psa, by się do nich nie zbliżał.

    Rozumiem, że sukienka u kobiet jest niezgodna z zasadami islamu, ale brutalny zbiorowy gwałt z pobiciem już tak?

    DiCarpio
    http://www.sadistic.pl