28 kwietnia w Stalowej Woli podpisano kontrakt na zakup wyposażenia dla 8 kompani wsparcia. W ich skład wejdą samobieżne 120mm moździerze automatyczne Rak. Umowa została podpisana w obecności premier Beaty Szydło oraz wiceministra obrony Bartosza Kownackiego.

To że udało się podjąć decyzję, że produkcja rusza tutaj w Stalowej Woli skorzysta na tym polska armia, skorzysta na tym Stalowa Wola, ale skorzysta na tym przede wszystkim polska gospodarka” – stwierdziła premier.

Kontrakt ma wartość ponad 968,3 mln zł. W jego ramach armia otrzyma wyposażenie dla 8 kompanii wsparcia. W skład każdej z nich wejdzie m.in. 8 samobieżnych moździerzy Rak. Huta Stalowa Wola ma również dostarczyć pakiet szkoleniowy i dokumentację Raka.

Armia w pierwszej fazie realizacji podpisanego kontraktu otrzyma 64 Raki oraz 32 wozy dowodzenia AWD (artyleryjski wóz dowodzenia). W przyszłości kontrakt ma zostać rozszerzony, dzięki czemu do wojska trafią również inne elementy kompanii wsparcia takie jak wóz amunicyjny AWA, wóz remontów uzbrojenia AWRU, oraz wóz rozpoznania AWR (obecnie wymienione konstrukcje znajdują się w różnych fazach badań kwalifikacyjnych).

Pierwszymi odbiorcami moździerzy samobieżnych będą brygady zmechanizowanych w Szczecinie, Międzyrzeczu oraz w Rzeszowie.

Altair.com.pl / PAP / Kresy.pl

2 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. jaro7
    jaro7 :

    Czyli jeden pojazd w cenie 15 mln!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Może jednak zakupujmy uzbrojenie za granicą,wyjdzie dużo taniej.Przypominam o granatniku za 45 tys !!!!!!!!!!!!!!!!

    • godziemba
      godziemba :

      Na świecie są tylko dwa podobne moździerze i Rak jest z całej trójki NAJTAŃSZY. Co do granatnika, to cena nie odbiegała od cen producentów z za granicy, a wyrób był polski więc troszkę większe koszty można zaakceptować.
      PS: Nie pojazd a sam system wieżowy. Pojazdy (Rosomaki) dostarczy wojsko. Cena Rośka to 5,5mln zł.