“Brakuje już miejsc na ten rok”.
– Jednym z elementów zmian w wojsku jest budowa piątego rodzaju sił zbrojnych – wojsk obrony terytorialnej kraju […] Tam brakuje już miejsc, jeżeli chodzi o tegoroczne możliwości. Tam napływ ochotników jest olbrzymi– powiedział szef MON Antoni Macierewicz w TV Trwam.
Antoni Macierewicz, odnosząc się do pogrzebu Danuty Siedzikówny „Inki” oraz Feliksa Selmanowicza „Zagończyka”, podkreślił, że jest to przywrócenie pamięci Żołnierzy Niezłomnych jako reprezentantów narodu walczącego o godność narodu polskiego.
– W osobach „Inki” i „Zagończyka” nie tyle chowaliśmy, nie tyle był to pogrzeb, ile było to wielkie przywrócenie do świadomości narodu, do pamięci całego narodu w wymiarze powszechnym, państwowym, ogólnonarodowym całej wielkiej tradycji Żołnierzy Niezłomnych nie jako wycinka dziejów, tylko jako reprezentacji narodu walczącego […] o godność i prawdziwą tradycję narodu, możliwość rozwijania swojej tożsamości, zgodnie z odziedziczonymi wartościami i tradycjami– akcentował minister obrony narodowej.
Szef MON zwracał uwagę na rolę polskiego wojska w historii naszego kraju. W tym kontekście szczególnie wyróżnił znaczenie udziału polskiej armii w Bitwie Warszawskiej w 1920 roku.
– Jesteśmy narodem rycerskim.[…] Nie chodzi tu jednak tylko o zewnętrzną emocjonalność. Chodzi również o nasze doświadczenie. Doświadczenie szczególnie z ostatnich kilkudziesięciu lat jest takie, że bez zwycięstwa i siły wojskowej nie byłoby państwa polskiego.[…] Gdyby nie cud nad Wisłą, to państwa polskiego po prostu by nie było. A gdyby wtedy nie było państwa polskiego, to odrodzenie się tego państwa po tym, co zdarzyło się w latach 30-tych i podczas II wojny światowej, stałoby pod olbrzymim znakiem zapytania i nie wiem, czy w ogóle byłoby możliwe. Polska katolicka zawsze miała bardzo wielu wrogów– zaznaczył Antoni Macierewicz.
Minister obrony narodowej podkreślił, że Polska w obecnej sytuacji politycznej powinna zadbać o poprawienie swojego bezpieczeństwa poprzez wzmocnienie armii oraz ulokowanie sił obronnych sojuszników na terenie naszego państwa.
– Co Polska ma robić dla zachowania swojego bezpieczeństwa? Jak najszybciej wzmocnić własną armię, jak najszybciej wzmocnić siły obronne. Tak długo, jak nie będziemy w stanie zagwarantować własną armią bezpieczeństwa, należy doprowadzić do tego, by ukształtować siły obronne sojuszników na terenie Polski. To udało się zrobić w ciągu sześciu miesięcy– akcentował Antoni Macierewicz.
radiomaryja.pl/KRESY.PL
Sam myślałem o zaciągnięciu się do Obrony Terytorialnej, nie dla korzyści finansowych, dla dobra kraju. Zrobię to jednak jak szefem MON będzie ktoś bardziej poczytalny i dbały o polski interes narodowy niż szajba. Nie służę przygłupom szafującym polską krwią i życiem obywateli.
Czyli będziesz się zaciągał na 4 lata przez okres 8 lat? Tak na oko jak dobra opcja będzie rządzić? Siedź Pan lepiej na … w domu. Do OT się zaciąga dla dobra kraju, a nie dla podbijania statystyk aktualnie rządzącym…
A jeśli twarzą MON byłby kto inny, a OT nadal podlegałaby czerwonemu oficerowi, to też byś się zaciągał?
Można się zaciągnąć jak będzie wolna, suwerenna, niezawisła Polska, polski rząd i polska polityka dbająca o polski interes narodowy, tak to wszystko jest pod dyktando obcych, świeże mięso armatnie do rzucenia do rzeźni, którą wskażą mocodawcy polskojęzycznych marionetek.
To właśnie miałem na myśli Kolego, lecz wpisy pod moim komentarzem świadczą o tym, że nie każdy to rozumie (prócz UPAdliny, to patriota, on wie o co mi chodzi).
Za sprowadzanie obcych wojsk na terytorium ojczyzny kodeks karny powinien karać szubienicą. To po to ruskich baz żeśmy sie pozbyli ? Pchają nas do wojny ale polska armia musi pozostać w koszarach. Niech na wojnę idzie ta hołota co do niej pcha i razem z rodzinami i kolesiami z usraela.
Macierewicz – to najgorszy minister w historii Polski, który jak najszybciej powinien przestać kierować resortem obrony. Jest osobą kontrowersyjną nie tylko dla posłów opozycji, ale również dla niektórych w PiS. Swoją “karierę” zbudował na katastrofie smoleńskiej i podważaniu decyzji naukowców tylko po to, by stworzyć wrażenie jakoby i tutaj było coś nie tak…
(…)Macierewicz, postrzegam pana jako agenta amerykańskiego, który dla chwały Ameryki zrobi wszystko. Wysadzi Polskę w powietrze. Ponieważ pana chlebodawcy są w Waszyngtonie, a stara zasada mówi, „szukacie przyjaciół blisko, a wrogów daleko”. Myślę, oceniając pana działalność panie Macierewicz, traktuje pana jako wroga Polski. Nie jestem rusofilem, od razu zaznaczam. To co pan mówi jest bardzo sprytne, bardzo przebiegłe, natomiast historia pana wycharknie na śmietnik, ponieważ wszystko się obnaży, całe pana działanie. Jest pan agentem Pentagonu, czyli jest pan agentem światowego masoństwa panie Macierewicz.
Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus nasz Zbawiciel, nasz Bóg Ojciec w Trójcy Przenajświętrzej Jedyny i Święta Męka Syna Jego. Panie Macierewicz, pan nie jest katolikiem.”
===== Aleksander Jabłonowski