Tureccy żołnierze mieli ostrzelać syryjskie miasto Tal-Rifaat w rezultacie czego zginęło lub zostało rannych kilkunastu kurdyjskich bojowników.
Odziały Samoobrony Ludowej syryjskich Kurdów poinformowały, że turecka artyleria ostrzelała ich pozycje w prowincji Aleppo na północy Syrii. Odziały OSL toczą obecnie walki z siłami ISIS i uznały turecki ostrzał za cios w plecy.
Jak poinformował wiceszef rosyjskiego MSZ Michaił Bogdanow, Rosja zażądała reakcji społeczności międzynarodowej na ten czyn.
Reuters/KRESY.PL
Bardzo mnie ciekawi, jak “społecznośc miedzynarodowa” zareaguje na turecki bandytyzm.
Milczeniem i wodą w ustach :-(( jak zwykle.