Ugrupowanie Pawła Kukiza protestuje przeciwko unijnej dyrektywie ograniczającej obywatelom państw UE dostęp do broni. Skrytykowano również szefa MSWiA Mariusza Błaszczaka, który zgodził się na prace nad jej wdrożeniem.

„Unijna dyrektywa w sprawie broni palnej to sukces terrorystów. Polityka rozbrajania Polaków to kierunek samobójczy”– napisano w oficjalnym stanowisku klubu Kukiz`15. Jak tłumaczą posłowie tego ugrupowania, nowe przepisy w ogóle nie udaremnią zamachów terrorystycznych, a jedynie utrudnią dostęp do broni, która mogłaby służyć obronie „siebie i własnej rodziny”.

„Legalny rynek broni nie jest terrorystom potrzebny. Jest za to niezbędny obywatelowi, aby mógł się przed bandytą bronić”– napisano.

Zaznaczono również, że w „obecnej sytuacji geopolitycznej, w której szeroko postuluje się odbudowę obrony terytorialnej na wzór Armii Krajowej, powyższe rozwiązania są nieodpowiedzialne i niedopuszczalne”.Zwrócono również uwagę, że nowe przepisy zaszkodzą grupom rekonstrukcji historycznych oraz kolekcjonerom broni.

Posłowie Kukiz’15 skrytykowali również ministra spraw wewnętrzny i administracji Mariusza Błaszczaka, który zaaprobował dalsze prace nad dyrektywą. „To niepokojące. Mamy nadzieję, że było to wynikiem niedoinformowania, a nie świadomej decyzji”– napisano w podsumowaniu.

Fakt.pl / Kresy.pl

5 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

    • przebraze
      przebraze :

      Jest dostępna. Nie dla wszystkich i bardzo dobrze bo większość polskiego społeczeństwa jednak nie jest na tyle dojrzała żeby posiadać broń palną na ostrą amunicję.
      Można się zastanawiać nad łatwiejszym dostępem do broni obezwładniającej czyli np. gazowej ale to też tylko dla osób nigdy nie karanych i raczej dopiero od np. 30 roku życia bo obecni nastolatkowie i dwudziestokilkulatkowie to niestety w większości albo debile albo emocjonalnie niedojrzali.

  1. leszek1
    leszek1 :

    Wydaje mi sie, ze rozsadnym posunieciem bylby powrot do zasadniczej sluzby wojskowej na jeden rok, a po odbyciu tej sluzby automatyczne pozwolenie na zakup broni. Oprocz tego nalezy powolac Obrone Terytorialna Kraju, gdzie wszyscy uczestnicy powinni zapoznac sie z obsluga broni i elementami walki w polu. Czlonkowie Obrony Terytorialne powinni posiadac bron na swoim osobistym wyposazeniu. Nie wolno lekcewazyc istniejacych zagrozen i starac sie choc w minimalnym stopniu przygotowac spoleczenstwo do obrony naszego bezbronnego kraju.

    • mjd9
      mjd9 :

      Nie potrzeba żadnej zasadniczej służby, to totalny idiotyzm. Kosztowny i bez sensu, jak idzie o szkolenie i prawdziwą siłę. Pijaństwo, totalny burdel: to jest obraz poboru, zawsze i wszędzie. W Polsce dochodzi fala, po której ze zdrowych chłopaków robią się psychiczne wraki na dziesięciolecia. Problem w tym, że za przymusem poboru jak zawsze potężnie optują zboczeni sadyści i homosie. Szukają młodych chłopaczków do wyżycia, stary numer…

      Jak idzie o przeszkolenie, to wyłącznie strzeleckie! Tu faktycznie powinna być wstępna selekcja. Odpaść powinni ludzie z defektami psychicznymi, to ilość rzędu ułamków promila. Ale natomiast jest jakaś ilość autentycznych pacyfistów i ci powinni mieć konstytucyjny zakaz posiadania jakiejkolwiek broni: nie wolno nikumu łamać sumień. Mają zalkaz szkoleń wojskowych i posiadania broni, w razie czego niech się bronią “gołymy rencamy”. A reszta: przymusowe – ale wyłącznie /!!/ dochodzące -szkojenia strzeleckie na wojskowych strzelnicach pod komenda zawodowców i nieco płatne, aby armia była na tym na plus. Każda z tych osób: konstytucyjny obowiazek obrony własnego domostwa zarówno w czasie wojny jak i pokoju wszelkimi dostępnymi sposobami do statniej kropli krwi!! Obowiązek posiadania dobrej jakości i sprawnej broni palnej w domu non stop pod karą bardzo dużej grzywny!! /tylko w tej grupie osób, zaś zdeklarowanym pacyfistom odwrotnie: zakaz posiadania broni!/. W prawie każdej chałupie doskonałej jakości broń i potrafiący robić z niej użytek zwykli Polacy i wszelki zapał do napadania na Polskę czy na poszczególne domostwa natychmiast mocno ostygnie. ============================================================
      Oprócz tego ewentualne oddziały ochotniczej obrony terytorialnej budowanej ze związków strzeleckich, jakie zakłada np. pan mjr Adolf Kudliski: są filmy na You Tube. ========================================================================================================================
      Armia zawodowa to z kolei nie mogą być ludzie z łapanki, tylko ludzie o dość rzadkich predyspozycjach uczeni skutecznego zabijania jak największej ilości ludzi napadająch Ojczyznę. To wymaga niezwykle subtelego trudnego szkolenia. To nie sa żarty: po każdej większej wojnie są ogromne problemy z milionami okaleczonych psychicznie byłych żołnierzy nie nadających się już do normalnego życia. ===============================================================
      Trudno też sobie wyobrazić, aby zaawansowanym sprzętem władali ludzie z łapanki. Np. nauka skutecznej obsługi czołgu Abrams potrwać musi. To samo rakiety, sprzęt lotniczy, itp. A są jeszcze inne specjalizacje, np. jednostki chemiczne, czy przykładowo obsługa dronów wojskowych, na pierwszy rzut oka widać, że tu najlepiej nadają się “niepozorni” ludzie znający się na obsłudze sprzętu elektronicznego, komputerowego i w szczególności gier. Zatem nie z łapanki, a wyłącznie profesjonaliści. Wyłacznie stale szkolący się zawodowcy. ============================================================
      Na pierwszy zaś ogień armia potrzebuje wywalenia na zbity pysk kilkudziesięciu tysięcy pasożytów z wysokimi epoletami zatrunionych “na urzędniczych etatach”, którzy znają się na wojowaniu jak pies na gwiazdach.
      ========================================================================================================================
      Generalnie zaś zwykli Polacy jak chleba potrzebują mozliwości zarabiania pieniędzy i robienia prywatnych zapasów. Trwa bowiem wojna ekonomiczna, Polska jest w tej wojnie od dekad, bo trwa okradanie rodowitych Polaków. Wojna ta trwa w zasadzie od 1939r., zaś od ćwierć wieku jej poprzeczka jest nieustannie podnoszona. Coraz więcej rodowici Polacy są okradania z własności pod różnymi pretekstami. Zatem kto namawia, do zamykania Polaków np. na rok przymusowego więzienia, co wywoła jeszcze większą nędzę, ten albo z jakiegoś powodu chwilowo stracił orientację i nie wie dobrze co pisze, albo źle życzy rodowitym Polakom.
      Pozdrawiam