Ministerstwo Obrony Rosji po raz pierwszy w oficjalnym dokumencie stwierdziło, ze zatrzymani w maju w Donbasie żołnierze GRU w momencie aresztowania nie byli już wojskowymi.
Pytanie w tej sprawie zadał członek rady ds. praw człowieka przy prezydencie Rosji Siergiej Kriwenko. W odpowiedzi rosyjskie Ministerstwo Obrony napisało, że zatrzymani rzeczywiście odbywali służbę kontraktową w silach zbrojnych, ale „wydarzenia związane z ich wyjazdem z Federacji Rosyjskiej i przebywaniem na terytorium Ukrainy, miały miejsce po zwolnieniu ze służby wojskowej i nie były związane z jej wypełnianiem”.
Aleksander Aleksandrow i Jewgienij Jerofiejew zostali zatrzymani w Donbasie 16 maja po starciu, w którym zginął ukraiński żołnierz. Na przesłuchaniu przyznali się, że służą w jednym z oddziałów rosyjskich sił zbrojnych, a na terytorium Ukrainy wykonywali zadanie zwiadowcze. Później tę wersję powtórzyli w rozmowie z pracownikami OBWE.
Z kolei rosyjskie Ministerstwo Obrony poinformowało, że zatrzymani zakończyli służbę jeszcze w grudniu.
BBC.com/KRESY.PL
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!