Ładunek ukryty w torbie wybuchł pod Centrum Imigracyjny w miejscowości Zindorf w Bawarii. Na razie brak informacji o poszkodowanych.

Rzecznik policji Frankonii Środkowej poinformował, że do wybuchu ładunku pozostawionego w walizce doszło o godzinie 2.15 czasu miejscowego. Według wstępnych badań policji był to raczej ładunek domowej roboty, w którym materiałem palnym były pojemniki z niewiadomym na razie gazem. Policja sugeruje nawet, że nie musiałaby być to bomba, a zapłon puszek mógł być przypadkowy. Jednocześnie jednak przyznaje, że świadokowie opisują osoby, które pozostawiły torbę i szybko oddaliły się z miejsca jako mężczyznę w wieku około 30 lat oraz szczupłą kobietę wyglądającą na 25 lat, oboje o “śródziemnomorskim wyglądzie”. Funkcjonariusze badają pozostałości walizki.

Czytaj także: Ponad 80 procent Niemców uważa, że imigracja to największe zagrożenie dla ich kraju

independent.co.uk/kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply