Co najmniej 37 osób zginęło w katastrofie samolotu transportowego tureckich linii lotniczych, który rozbił się w poniedziałek na terenie zamieszkanym w pobliżu lotniska Manas pod Biszkekiem – poinformowały władze Kirgistanu. Wśród ofiar jest sześcioro dzieci.

Przed godz. 8 rano czasu lokalnego (godz. 3 nad ranem w Polsce), samolot transportowy lecący z Hongkongu rozbił się w pobliżu portu lotniczego Biszkek-Manas z powodu złych warunków meteorologicznych– poinformował przedstawiciel kirgiskiego ministerstwa ds. sytuacji nadzwyczajnych.

Agencja Reutera, powołując się na źródła we władzach Kirgistanu, podała, że Boeing 747 rozbił się podczas lądowania w gęstej mgle. Jednak dotychczas nie podano oficjalnie, jaka była przyczyna katastrofy. Według administracji lotniska lecący z Hongkongu do Stambułu samolot miał zaplanowane międzylądowanie w Biszkeku.

Choć zgodnie z informacjami podawanymi przez kirgiskie władze maszyna należała do linii Turkish Airlines, przewoźnik ten poinformował na Twitterze, że boeing należał to tureckich linii ACT Airlines (MyCargo Airlines).

Maszyna rozbiła się kilkaset metrów od pasa startowego, niszcząc co najmniej 15 domów mieszkalnych. Trwa operacja ratunkowa; port lotniczy zamknięto. Na miejsce tragedii przybył pierwszy wicepremier Kirgistanu Muchametkały Abdułgazijew.

Portal BBC News cytuje doniesienia, według których katastrofę przeżył jeden z członków załogi Boeinga 747.

Czytaj również: Katastrofa lotnicza na Syberii

kresy.pl/pap/rt.com

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply