Komendant główny Policji opowiedział o przyczynach złożenia dymisji.
Przeczytaj także: Komendant główny policji podał się do dymisji
„Zacząłem wprowadzać reformę zarówno Komendy Głównej Policji, jak i zmiany w stylu pracy, zarządzaniu poszczególnych komend wojewódzkich. Przeprowadziłem audyt w Biurze Spraw Wewnętrznych (…) Dotknąłem układów, które od lat funkcjonowały w wielu miejscach w policji, i zostałem zaatakowany” – mówił insp. Zbigniew Maj na specjalnie zwołanej konferencji prasowej.
Insp. Maj stwierdził, że nie chce, aby jego osoba była obciążeniem dla policji i dlatego oddał się do dyspozycji przełożonych.
„Docierają do mnie informacje o tym, że mam wręcz być zamieszany w sprawy korupcyjne” – powiedział insp. Zbigniew Maj. „Czarę goryczy przelał wczoraj fakt, kiedy na komisji sejmowej poseł opozycji zapytał mnie wprost o kwestie prowokacji wobec mojej osoby. Wiem, że przygotowano wobec mnie prowokację przez byłych pracowników Biura Spraw Wewnętrznych; wiem, że wykorzystano materiały sprzed kilkunastu lat, kiedy prowadziłem pracę operacyjną”– mówił insp. Zbigniew Maj.
Jak podano na stronie MSW, minister Błaszczak będzie rekomendował premier Beacie Szydło przyjęcie rezygnacji insp. Maja.
PAP/KRESY.PL
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!