Holandia: Kilkudziesięciu Marokańczyków terroryzuje mieszkańców dzielnicy Veldhuizen w mieście Ede
50 do 60 Marokańczyków podpala samochody, napada na przechodniów i dopuszcza się aktów wandalizmu.
Działalność grupy doprowadziła do wprowadzenia przez burmistrza Cees van der Knaapa zakazu zgromadzeń w dzielnicy. W celu zwiększenia bezpieczeństwa mieszkańców dzielnicę patroluje więcej policjantów. Jest bardzo toksycznie. Ci faceci po prostu chcą narobić bałaganu w mieście– stwierdził burmistrz.
Zakazy i zwiększona liczba patroli nie powstrzymują młodych Marokańczyków przed awanturami i podpalaniem samochodów. W nocy z wtorku na środę cztery samochody zostały uszkodzone. Jeden z nich kompletnie spłonął.
ndie.pl / kresy.pl
https://www.youtube.com/watch?v=MVPiCtlQJHU
Główną ‘działalnością” marokańców w Europie jest przestępczość i siedzenie na zasiłkach.To najgorsza hołota.
Zeby – z punktu widzeni wladz holenderskich, rozwiazac ten problem, nalezy do miasteczka zaprosic kilka tysiecy nastepnych mlodych Arabow, a Burmistrza obciazyc kwota 250 euro za odmowe przyjecia kazdego z tych egzotycznych milosnikow sztuk pieknych.
“a Burmistrza obciazyc kwota 250 euro”.
Chyba miał Szanowny Pan zamiar wpisać – bagatelka – tysiąc razy więcej. 250 tysięcy ojro kary za głowę każdego”nieprzyjętego” przybysza-przybłędy z pasożytniczej pseudocywilizacji muzułmańskiej.
________________________________________________________________________________
Chłopcy zamiast uważać na lekcjach matematyki rzucają kamieniami oraz podrywają koleżanki, a potem efekty są opłakane: gigantyczny brak matematycznej precyzji i logiki w wypowiedziach…
______________________________________________________________________________
A ponadto uprzejmie proszę używać polskich literek – to nie boli, jest to po prostu patriotyczna przyzwoitość / dla odróżnienia od polskojęzycznych przedstawicieli okrutnej wrogiej nam cywilizacji obozowej/turańskiej/ z Ukrainy, którzy polskich literek uporczywie i otwarcie nie używają dla podkreślenia swojego stosunku do rodowitych Polaków jako do przedstawicieli monarchicznej cywilizacji łacińskiej/.
Wszystko zmierza do wprowadzenia przez eurobolszewię stanu wyjątkowego w całej UE. Poważnym problemem jest natomiast Europa Środkowa, która cały czas nie chce dać się zainfekować.